Strona:PL Stanisław Korab Brzozowski - Nim serce ucichło.djvu/47

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.
    NA ŻYCIA SCENIE.



    Myśmy aktorzy na życia scenie
    I wszyscy mamy rozdane role:
    Jeden z koroną kroczy na czole,
    Posłuch znajduje na swe skinienie.

    Drugi łatane nosi odzienie,
    Żyje nieznany, wśród tłumów w dole,
    Trud ma w udziale, gorycze, bole,
    I w nędzy wyda ostatnie tchnienie.

    Lecz, królu, nie bądź dumny z swej roli!
    I tyś aktorem, i tyś w niewoli,
    I słuchać musisz też reżysera.

    A w piątym akcie z autora woli,
    Zarówno żebrak, jak król, umiera.
    Kurtyna spada na znak suflera.