Marsz zbójecki (Tetmajer, 1904)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz
Przerwa-Tetmajer
Tytuł Marsz zbójecki
Pochodzenie Sobek Jaworcarz jaki honor miał
Na Skalnem Podhalu T. 2
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1904
Druk Wł. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

∗             ∗
 

Hej! idem w las — piórko sie mi migoce!
Hej! idem w las — dudni ziemia, gdy krocę!
Ka wywinem ciupazecką — krew cérwonom wytocę!
Ka obyrtnem siekiérecką — krew mi z pod nóg bulkoce!

Ciémniuśka noc — ogień lasem przeświéca!
Ciémniuśka noc — złe sie złemu zaléca!
Na polanie popod jedle — watra w lesie sie pali;
Cy sie grzejom dziwozony — cy jom carci skrzesali?

»Ty mlady brat — ty sa s nami stowarzis!
Jak padnie ci — budzies cirnom ziemie gryz,
A jak padnie — talarkami, dukotami budzies siał,
Na kazdy dzień freirećku — kohanećku budzies miał!«


Hej bratowie! — ja sa ku wam zwerbuje!
Nie płaccie mi — kohanecki leluje!
Nie płaccie mi, siostry moje — jabłonecki bielućkie!
Nie pładze mi, matko, ojce — gołąbecki siwućkie!

Nie płaccie mi — jo se ide zbijać, kraść!
Za dak mi las — zo posłanie mokwa, chraść!
Jak mi padnie talorami — dukotami bedem siał!
A jak padnie siubienicom — budzie se mnom wiater kwiał!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.