Mój psalm
Wygląd
| <<< Dane tekstu >>> | |
| Autor | |
| Tytuł | Mój psalm |
| Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida |
| Redaktor | Tadeusz Pini |
| Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
| Data wyd. | 1934 |
| Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
| Miejsce wyd. | Warszawa |
| Źródło | Skany na Commons |
| Inne | Cały tekst |
| Indeks stron | |
MÓJ PSALM.
Maryj rozlicznych (a tych nigdy dosyć!),
Jasnych Magdalen z bujnemi włosami,
Roztropnych Zofij i genjalnych Teres
I dnie i noce nie ustawam prosić,
Żeby raz skończył świat z interesami.
Ta jest modlitwa ma i ten interes,
Żeby raz ludzkość weszła do okresu,
Który jej zdawna należy logicznie,
Gdzie już żadnego niema interesu
I gdzie już nic się nie robi praktycznie.
I o to święte proszę, które noszą
Grzebień z promieni i łzę mają w oku
I z Weroniką od łkań się zanoszą
Na purpurowym obłoku...