Kuchmistrz nowy/Zupa z ślimaków

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Szyttler
Tytuł Kuchmistrz nowy
Podtytuł Kuchnia udzielna dla osób osłabionych w wieku podeszłym tudzież do zdrowia powracających
Data wyd. 1837
Druk Drukarnia Dyecezalna
Miejsce wyd. Wilno
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Zupa z ślimaków.

Dobrą łyżkę stołową wziąć masła młodego, czyli świeżo zbitego, rozpalić, a gdy się zacznie pienić wrzucić kaszki jajecznej urządzonej z jednego jaja i mąki pszennej, mieszając aż się przyrumieni (na węglach rozżarzonych) marchwi łyżkę stołową, pietruszki tyleż drobno uszatkowanej smażyć mieszając, dodać ślimaków usiekanych kubek od kawy, złożyć to wszystko do garnuszka polewanego zalać bulionem wygotowanym z kurcząt miarą trzy kwaterki, wymieszać, gotować przy wolnym ogniu godzinę, nim się wygotuje więcej trochę kwaterki; odjąć od ognia niech trochę postoi, zebrać z wierzchu zupełnie masło i dawać choremu — Ślimaki przysposabiają się następnym sposobem: z samej wiosny są użyteczniejsze póki zasklepione, a gdy się odsklepią i odrzucą zimowe zakrycia, smaku takiego już nie mają. — W takim razie trzeba do garnka ułożyć, nakryć szczelnie, żeby tak stały trzy dni, później posypać miałką solą, Wymieszać, niech stoją więcej godziny, wnet wydadzą wiele fluzu, wydobywszy trzeba płókać często odmieniając wodę, gdy już będą czyste zupełnie, nalewają się czystą wodą, gotują się z skorupami przez kwadrans, później łatwo dają się z onych wydobywać, po wydobyciu siekają się drobno i postępuje się jak wyżej opisano.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Szyttler.