[237]SHIVA I ŚWIERSZCZYK.
(Pieśń, którą matka Toomai’ego śpiewała swojemu dzieciątku.)
✽
Shiva, co darzy nas plonem i wichrów zsyła nawał,
Przed bardzo dawnym wiekiem dary swe rozdawał.
Każdy wówczas z rąk jego pracę i żywność odebrał:
Zarówno król na tronie, jak dziad, co w bramie żebrał.
Wszystko w świecie stworzył nasz Opiekun Shiva —
Mahadeo! Mahadeo! On to dał
Osty dla wielbłąda, paszę dla krowiny,
A serce matki pod senną główkę, synku mój jedyny!
Pszenicę dał bogaczom, nędzarzom garstkę krupy,
Ochłap pątnikom, chodzącym z chałupy do chałupy;
Woły dał tygrysowi, sępom cuchnące ścierwo,
A wilki srogie, bezdomne, niejedną kość oberwą.
Nie było dlań istoty zbyt wielkiej lub zbyt małej...
Pàrbati zboku patrzyła, jak one go odwiedzały;
Chciała męża oszukać — nie bacząc, że z Shivą zadrze —:
Skradła małego świerszcza i skryła go w zanadrze.
Tak chciała oszukać Opiekuna Shivę — —
Mahadeo! Mahadeo! Patrz-no, patrz!
Wielkie są wielbłądy, spaśne są krowiny,
Lecz świerszczyk był najmniejszy z małych,
syneczku mój jedyny!
[238]
Spłatawszy tego figla, śle uśmiech mimowiedny:
„Panie, czy z istot miljona nie pominąłeś ni jednej?“
Śmiejąc się, odrzekł jej Shiva: „Wszyscy dostali do syta —
Nawet ta drobna istotka, w zanadrzu twojem ukryta!“
Pàrbati, chytra złodziejka, sięgnie w zanadrze — : aliści
Najmniejszy z Małych gryzł pączki świeżo wyrosłych liści!
Widząc to, trwożna, zdumiona, poczęła modlić się Shivie,
Który jadło zapewnił wszystkiemu, co w świecie żywie.
Wszystko w świecie stworzył nasz Opiekun Shiva — —
Mahadeo! Mahadeo! On to dał
Osty dla wielbłąda, paszę dla krowiny,
A serce matki pod senną główkę, synku mój jedyny!