Ksiądz a kapłan

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Ksiądz a kapłan
Pochodzenie Ogród fraszek
Redaktor Aleksander Brückner
Wydawca Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wyd. 1907
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tom I
Indeks stron
Ksiądz a kapłan.[1]

Widząc w kupie dwu tłustych księży, rzekę sobie:
Zaprawdę nie z podmorskiej ci kapłani zobie.
Muszą na gałkach siedzieć. Aż jeden z nich basem:
Pewnie tak, sadła w brzuchu ruszywszy pod pasem,
Nie na gałkach, bo chociem kapłan, lecz nie wałach,        5
Całą ja gębą mówię: na gałach, na gałach.
Nie miejcież za złe potym księża, boście sami
Z kapłanów się przekrzcili, rzekę, drygantami.






  1. (F.)





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.