[13]
Kropla i ziarnko.
Kropla, tak jak i morze, od Boga wypływa,
Niegardźcie kroplą, ludzie! Ta dusza szczęśliwa,
[14]
Co pojmuje: co ziarnko, co kropla, co pyłek;
Z tych pojęć tysiącami na świecie omyłek.
Kropla, która z obłoku w kształcie deszczu spada,
Tak jak morze, Opatrzność Boga rozpowiada,
Jego dobroć maluje; jednak ludzie mali,
W téj kropelce wielkości boskiéj niepoznali.
Widzisz deszcz, co użyznia cudem nasze niwy,
A niejesteś weselszy, ni bardziéj szczęśliwy:
Ani ci na myśl przyjdzie, że kropelki rosy
Są to drogie kropelki, co ronią niebiosy,
Nie aby strój balowy świetnością odziały,
Ale by powszedniego chleba ludziom dały.
Aby ciało wzmocnione posiłkiem nielada,
Podniosło ci i duszę, co już już upada.
O kropelka to święta z krynicy niebianów,
Tylko się nad nią z sercem pobożném zastanów,
Takie zastanowienie wielką myśl ustali,
Poznasz: każda najmniejsza Pana Boga chwali.
I my Jego chwalimy przy kropelce wody,
Gdy w pragnieniu, w upale, doznajem ochłody.
[15]
Nie kropla nas ochładza, nie kropla pokrzepia,
Ale tam się cudownie kropla z kroplą zlepia,
I bliskiego już skonu do życia przywraca.
Próżna-by najuczeńszych, próżna była praca
Rozumem wytłomaczyć, jak w téj kropli małéj
Powstał balsam ożywczy, pełen bożéj chwały.
Kropelka, rzecz tak mała, lekce jéj niebierżcieniebierzcie,
Ale czołem w pokorze o ziemię uderzcie,
Kropla, tak jak i gwiazdka, co ledwie widzicie,
A w téj gwiazdce wspaniałość i mądrość i życie.
W téj kropelce żyjątka: niedojrzysz ich okiem;
Ale w szkiełko się uzbrój, zdumiész się widokiem,
Światy ujrzysz w kropelce, światy pełne cudu,
Co Pan ukrył w jéj głębi przed oczami ludu. —
Kropelka przeźroczysta, trudno wierzyć temu. —
Nietrzeba, prawda, ufać oku omylnemu.
Ale jest wielkie światło; Bóg tém światłem świeci,
Wierzcie temu, prostaczki, wierzcie temu, dzieci!
[16]
Wierzcie na proste słowo, a Pan Bóg to sprawi,
Że was wiérszyk serdeczny nauczy, zabawi:
Tego niewytłomaczysz, jak cudów kropelki,
Dosyć: że Bóg w ziarneczku i w kropelce wielki.