Kontusz oblekę

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Kontusz oblekę
Podtytuł 234. z p. Lublinieckiego.
Rozdział Pieśni miłosne, a. poważne
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

234.[1]
z p. Lublinieckiego.
 
\relative c'' {
\set Staff.midiInstrument = "flute" 
\key g \minor
\time 3/4
\autoBeamOff
g8. bes16 \stemDown a8 \stemNeutral fis g4 | g8. \stemUp bes16 \stemNeutral a8 fis g4 | d'8. d16 d8 d es d
\break
c8. c16 c8 c d c | g8. bes16 a8 fis g4 
\bar "|." 
s
}
\addlyrics {
Kon -- tusz o -- ble -- kę,
pa -- łasz za -- pa -- sę,
pój -- dę do dzie -- wczy -- ny,
pój -- dę do je -- dy -- néj,
tam się u -- cie -- szę.
}
\midi {
\tempo 4 = 120 
}

Kontusz oblekę,
Pałasz zapasę,
Pójdę do dziewczyny,
Pójdę do jedynéj,
Tam się ucieszę.

Wyszła dziewczyna,
Jak różowy kwiat,
Oj stała, stała,
Oczki zapłakała,
Zmienił jéj się świat.

Czegóż ty płaczesz,
Dziéwczyno moja?
Jak nie mam płakać,
Nie mam żałować,
Nie będę twoja.

Będziesz dziewczyno,
Będziesz dalibóg,
Ludzie mi ci rają,
I rodzice dają,
I sam sędzia Bóg.


W niedzielę rano
Wianek uwito,
Bodaj cię hultaju,
Bodaj cię niecnoto,
Na pal przybito.

Jak mnie zabiją,
Któż mnie pochowa?
Ja cię pochowam,
Ja cię pochowam,
Jak będę twoja.

Płacze dziewczyna,
Stojąc na ganku,
Na coś mnie zdradził,
Na coś mnie zdradził,
Jasiu kochanku?

Ty pójdziesz górą,
A ja doliną,
Ty zakwitniesz różą,
Ty zakwitniesz różą
A ja kaliną.

Ty pójdziesz górą,
A ja lasami,
Ty się zmyjesz wodą,
Ty się zmyjesz wodą
A ja ślozami (łzami),

Ty pójdziesz drogą,
A ja gościńcem,
Ty będziesz panną,
Ty będziesz panną,
A ja młodzieńcem.

Ty będziesz panną
Przy wielkim dworze,
A ja będę księdzem,
A ja będę księdzem
W wielkim klasztorze.

Ty pójdziesz drogą,
Ja pójdę ścieszką,
Ty zostaniesz księdzem,
Ty zostaniesz księdzem,
Ja zostanę mniszką.

A jak pomrzemy,
Każemy sobie
Złote litery,
Złote litery
Wybić na grobie.

A kto tam przejdzie,
Przeczyta sobie:
Złączona miłość,
Złączona miłość
Leży w tym grobie.




  1. Pieśni téj tylko dwie zwrotki z muzyką udało mi się zebrać; resztę wyjąłem z Kolberga I, 3.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.