Kontralto

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Mamert Wikszemski
Tytuł Kontralto
Pochodzenie Chimera
Redaktor Zenon Przesmycki
Wydawca Zenon Przesmycki
Data wyd. 1907
Druk Tow. Akc. S. Orgelbranda i Synów
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zeszyt 28-29-30
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


KONTRALTO.

Czarnych włosów rozbujane morze,
Krucze brwi i sine cienie rzęs.
Ciężki biust pod męką pieszczot wklęsł.
Nigdy sama nie szła w wonne łoże.

Nigdy trzeźwej nie witały zorze.
Pierś pod piersią, warg podwójny ton,
Pjana pieśń, spalonych duet łon.
— Chyba niemoc zwali ją i zmoże:

Wtedy w klątwach wiła się i żalach,
Że zasypia sama bez pieszczoty.
Lecz po dniach tych czysto lał się złoty

Głos o ciężkich i żałobnych falach,
Głos, co zwykle, przez dławiący szał,
Grubo, nizko i ochryple brzmiał.

Mamert Wikszemski.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mamert Wikszemski.