Karmelkowy wiersz

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Przy kominku Karmelkowy wiersz • Mozaika • Adam Asnyk Preludyum
Przy kominku Karmelkowy wiersz
Mozaika
Adam Asnyk
Preludyum
ze zbioru Poezye T. 3 (Adam Asnyk)
Zobacz też: Wiersz karmelkowy

Bywało dawniej, przed laty,
Sypałem wiersze i kwiaty
Wszystkim dziewczątkom;
Bom myślał — o, piękne panie —
Że kwiat lub słowo zostanie
Dla was pamiątką.

Wierzyłem — zwyczajnie, młody —
Że jeszcze nie wyszło z mody
Myśleć i czuć;
Że trocha serca kobiecie
Świetnej karyery na świecie
Nie może psuć.

Aniołków brałem na seryo
I z śmieszną Don-Kiszoteryą
Wielbiłem lalki,
I gotów byłem — o, zgrozo! —
Za Dulcyneę z Tobozo
Stanąć do walki!


Lecz dziś komedyą salonu,
Jak człowiek dobrego tonu,
Nawylot znam.
Z serca pożytek nie wielki:
Więc mam w zapasie karmelki
Dla dam.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Asnyk.