Przejdź do zawartości

Jezuici w Polsce (Załęski)/Tom I/085

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Załęski
Tytuł Jezuici w Polsce
Podtytuł Walka z różnowierstwem 1555—1608
Wydawca Drukarnia Ludowa
Data wyd. 1900
Druk Drukarnia Ludowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały Tom I
Indeks stron


§. 84. Skarga przeciw Moskorzewskiemu i Aryanom. — Pomniejsze pisma w latach 1605—1607, Areopag 1610.

Od tych pobożnych spokojnych prac zabrał się Skarga znów do walki. Wiemy, jak aryanizm, rozbiwszy Lutrów i Kalwinów, górę wziął nad nimi, rozpostarł się na Litwie a najbardziej „na Podgórzu krakowskiem“. Rej w nim wodzili, oprócz Fausta Socyna, który obity, zagrożony śmiercią, pozbawiony swych ksiąg i skryptów przez akademików krakowskich, dogorywał w Lusławicach, majątku Błońskich nad Dunajcem († 1604 r.): Piotr Statoryusz Stoiński, Krzysztof Morsztyn, Jakób Sienniński, wojewodzic podolski, trzej Lubienieccy, dwaj Morzkowscy, dwaj Otwinowscy, dwaj Kazimirscy, Gosławski, Chomentowski i Wiszowaty. Ale wyrósł głową ponad wszystkich Hieronim Moskorzewski, zięć ex-biskupa pięciokościelnego, heretyka Dudycza na Smiglu, ożenionego z panną dworską, piękną Elżbietą Zborowską. Talentem, erudycyą, wyborną polszczyzną, zacięciem szlacheckiem odznaczają się jego pisma; jeżeli już walczyć, to warto było mieć takiego przeciwnika, jak Moskorzewski. Aryańskie bluźnierstwa zwalczał pierwszy z Polaków O. Wujek, drugi O. Śmiglecki. Skarga dotąd trzymał się na uboczu, ale widząc przerażający postęp sekty, zwłaszcza w dyecezyi krakowskiej, postanowił wystąpić nie przeciw ludziom, ale błędom aryańskim.
Na zachętę bisk. krak. Tylickiego rozpoczął kampanię od „kazania na dzień Przenajwyższej i Przenajchwalebniejszej Trójcy św. czynione R. P. 1604 przeciw niewierności aryańskiej“ w Krakowie. Natychmiast Walenty Schmalz, niedouczony minister zboru w Rakowie, o którym Skarga mówi, że „może książki nosić za Moskorzewskim“, odpowiedział kazaniem antitrinitarskiem, które ogłosił drukiem, jako „refutacyą“ kazania Skargi. Prowokowany w ten sposób Skarga, napisał pełne apostolskiej żarliwości ale i miłości „Zawstydzenie Aryanów i wzywanie ich do pokuty, przy nim kazanie o Przenajchwalebniejszej Trójcy. (Kraków 1604 r. w 4-ce, str. 6. 99), które wywołało aż dwie odpowiedzi: jedną Schmalza słabą i niedołężną, drugą Hieronima Moskorzewskiego obszerną, poniewierającą osobę Skargi a dedykowaną królowi Zygmuntowi III p. t.: „Zniesienie Zawstydzenia, które ks. Piotr Skarga wnieść niesłusznie na zbór Pana Jezusa Nazarańskiego usiłował“. (Raków 1604 str. 288). Odparł cios Skarga „Wtórem zawstydzeniem Aryanów“ (Kraków 1608 w 4-ce str. 6, 127), dedykowanem biskupowi krak. Tylickiemu, oburzony na Moskorzewskiego głównie krzywdą, jaką wyrządził pobożnemu królowi dedykacyą swych „prasowanych“ (drukowanych) bluźnierstw. Moskorzewski odpowiedział sporem dziełem, nad którem prawie dwa lata pracował: „Zniesienie wtórego zawstydzenia, które ks. Piotr Skarga Jezuita na zbór Pana Jezusa Nazarańskiego wnieść usiłuje (Raków 1610 w 4-ce str. 560). Zdradliwa była książka, bo ten Jezus Nazarański stale tam „Panem i Bogiem naszym, jedyną pociechą i nadzieją“ nazywany. Więc Skarga zdarł maskę z bluźniercy krótkiem ale ciętem dziełkiem: „Messyasz nowych Aryanów wedle Alkoranu tureckiego t. j., że pan Moskorzewski z swojemi Aryany takiego Chrystusa wyznawa, jakiego Mahomet w Alkoranie tureckim opisał, i tak pismo rozumie, jako i Mahomet rozumiał“. (Kraków 1612 w 4-ce str. 8, 66). Kiedy to dziełko wydrukowano u Piotrkowczyka, Skarga już nie żył; była to ostatnia jego autorska praca, ta obrona bóstwa Chrystusowego.
Około dwóch tych szermierzy, Skargi i Moskorzewskiego, grupowali się inni harcownicy. Zastawił się o honor Skargi i wystąpił przeciw Schmelzowi, kanonik krak. i doktor św. teologii ks. Jakób Ostrowski „Obroną kazania W. ks. Piotra Skargi KJM. teologa o Trójcy przenajświętszej (Kraków 1608). Schmalzowi zaś przyszedł w sukurs Adam Gosiawski „Odpowiedzią na obronę kazania Skargi, którą był uczynił j. m. Jakób Ostrowski (Raków 1608). Tego znów Gosławskiego porąbał po szlachecku stary pod hetmanem Żółkiewskim wojak, osiadły w zaciszu swych Brzan, Jędrzej Przewodowski: „Odpis jegomości p. Adamowi z Bebelna Gosławskiemu, ministrobrońcy nowochrzceńskiemu Chrystyanowi Dwójbożnemu“ (Kraków 1609).
Zwalczał Moskorzewskiego także ks. Jan Górski, powtórnem wydaniem pierwszego „Zawstydzenia Aryanów“ Skargi i dodaniem do niego własnej rozprawy „Wyjaśnienie niewstydu aryańskiego“ w 16 rozdziałach (Kraków 1608 str. 109
Wśród tego boju z sektą aryańską, wstrętną nawet innym heretykom i przez nich, jak n. p przez Wolana zwalczaną, wydał Skarga kilka drobniejszych rzeczy. Mianowicie dwa swe kazania wspaniałe, iście tryumfalne swą dykcyą, mądre politycznemi przestrogami i napominaniem: „Pokłon Panu Bogu Zastępów za zwycięstwo inflanckie nad Carolusem sudermańskiem Xiążęciem, dane w dzień św. Stanisława 27 sept. 1605 pod Rigą w Kircholmie“ (Wilno 1605 w 4-ce str. 24), które powtórnie wytłoczono w Krakowie z dodatkiem w tytule: „Przydane jest dziękczynienie za zwycięstwo multańskie przed pięć laty od Pana Boga dane“ (Kraków 1605). Ogłosił tez polski swój przekład łacińskiego dziełka Jezuity Franciszka Costero“ O czterech końcach życia ludzkiego i o wielce pożytecznem ich rozmyślaniu (bez miejsca druku w 8-ce, str. 6, 209), które powtórnie wydano w Krakowie u Piotrkowczyka 1606 (w 12-ce, str. 203). Napisał przedmowę do pobożnego dziełka, podobno Jędrzeja Boboli: „O gospodarstwie duchownem“ i dedykował je dobrodziejce zakonu Dorocie z Ojrzanowic Barzynej, którego to dziełka dwa są wydania, 1601 i 1606 r.
Nie zapomniał o potrzebach dusznych rycerstwa i wojska rzpltej, które na północnych i południowych kresach ustawiczne prawie a krwawe staczało boje i napisał: „Żołnierskie nabożeństwo, to jest nauki i modlitwy i przykłady do tego stanu służące“ (Kraków 1608 w 12-ce Modlitewnik ten przełożył na czeski język Tomasz Płakała i wydał w Pradze 1630 r. W dedykacyi „wodzom wojska przesławnym“ Chodkiewiczowi i Żółkiewskiemu, skarży się Skarga na upadek ducha rycerskiego: „Stan żołnierski po wielkiej części zaniechany i swawoleństwem napsowany, wielkiej naprawy potrzebuje. Szlachta nasza, która ma to powołanie i onem się sławi, rzemiosła rycerskiego odwykła, od twardości męskiej i polnej odpadła, a do miękości i rozkoszy przystała. Opuściwszy jazdę, z której była sławna, do wozów i karet obcych i jedwabiów i zbytków niezmiernych udali się wszyscy. Młódź ćwiczenia rycerskiego nie ma, karność zginęła, do łakomego zbierania i nieprzystojnego (rycerzom) kupiectwa i głupich utrat obrócili serca swe“. Pisał te słowa Skarga w przededniu rokoszu, 14 lut. 1606, ale snać dla rozruchów rokoszowych ogłosił je drukiem dopiero po uspokojeniu rzpltej.
Wreszcie zmuszony „artykułami“ rokoszan, zabrał się Skarga do obrony własnej i zakonu, znanem nam już „kazaniem wiślickiem“ (Kraków 1606 w 8-ce str. 47) i „Próbą zakonu Societatis Jesu“ (Kraków 1607 w 8-ce, str. 812).
Kiedy król Zygmunt III wyprawiał się pod Smoleńsk, towarzyszył mu Skarga do Wilna i tam cały czas oblężenia Smoleńska (1609—11) w kolegium przemieszkał. Wolny od innych zajęć, obrócił ono dwulecie naprzód na wypolerowanie zbiorowego wydania swych kazań i pism w 4 foliantowych tomach, z których I i II obejmuje Żywoty Świętych i roczne Dzieje kościelne, III Kazania niedzielne i świąteczne, IV Kazania przygodne z innemi drobniejszemi pracami, (oprócz tych, które 1610—12 napisane zostały). Kraków 1610 r.
Potem wygładził i wydrukował swój „Areopag tj. Wykład słów Pawła św., któremi w Areopagu trybunalisty pogańskie w Atenach do uznania jednego prawego Boga namawiał. Act. Apost. XVII, na czworo kazania rozłożony“. (Kraków 1609 w 4-ce). Jest to cykl kazań teologiczno-filozoficznych „nie tak dla tępych i miałkich, jako dla ostrzejszych i głębszych rozumów“ przeznaczony, wyjęty z szeregu kazań Skargi, mianych 1608 r. w Krakowie przed królem JM. na tekst rozdz. XVII „Dziejów apostolskich“. Uderzyły króla przedewszystkiem te, które mowę Pawła św. w areopagu o „Bogu nieznajomym“ komentują, więc zachęcał Skargę, a pomagał mu w tem Bobola, aby ogłosił je drukiem.
Oto geneza „Areopagu“. Dowiadujemy się o niej z dedykacyi Skargi podkomorzemu Jędrzejowi Boboli, w Wilnie 14 sierp, napisanej. Areopag, to najwyższy trybunał sądowy w Atenach w sprawach kryminalnych, cywilnych i religijnych; sądownictwo w Polsce i sprawiedliwość bardzo chromały, stąd rozwodzi się o jego wadach i naprawie. Po tem jakoby wstępie, daje nam poznać tego „nieznajomego Boga“; dowodzi „z rozumu“ Jego istnienia i głównych przymiotów i Jego stosunku do stworzeń, dotyka zlekka, ale z wielką znajomością rzeczy, filozoficznych systemów pogańskich mędrców i wykazując w czem i dlaczego błądziły, wyprowadza stąd potrzebę Objawienia. Nie wprost, ale ubocznie godził Skarga „Areopagiem“ w Aryanów i często im tam przymawia „mając wielki smutek i ustawiczne serca utrapienie z odstępstwa od wiary chrześcijańskiej i z zelżenia Boga naszego w Trójcy jedynego od ludzi tych, które Aryany zowiem“.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Załęski.