Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
|
Tytuł
|
Psałterz Dawidów
|
Podtytuł
|
Psalm XLVII
|
Pochodzenie
|
Jana Kochanowskiego Dzieła polskie: wydanie kompletne, opracowane przez Jana Lorentowicza
|
Wydawca
|
Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
|
Data wyd.
|
[1919]
|
Miejsce wyd.
|
Warszawa
|
Tłumacz
|
Jan Kochanowski
|
Indeks stron
|
Psałterz Dawidów. Psalm XLVII - Psałterz Dawidów/Psalm XLVII
[93]PSALM XLVII.
Omnes gentes plaudite manibus.
Kleszczmy rękoma wszyscy zgodliwie,
Wszyscy śpiewajmy Panu chętliwie,
Panu nad Pany, Panu groźnemu,
Królowi wszego świata możnemu.
Ten niedobyte podał nam grody,
Ten pod nas możne podbił narody,
Dał nam w dziedzictwo i w używanie
Włość Jakóbowę, swoje kochanie.
Oto w swój kościół w wesołem pieniu,
Oto wstępuje w głośnem trąbieniu;
Dajcie cześć Panu, dajcie naszemu,
Śpiewajcie Bogu, Bogu wiecznemu.
Ten władnie światłem sam niezmierzonym,
Temu śpiewajcie pieniem uczonem;
Wszytkim narodom Ten rozkazuje
I wiecznie na swym tronie króluje.
Mocarze ziemscy kniemu przystali,
Królowie królem swym Go wyznali;
[94]
Wielka cześć Jego, cześć niezmierzona,
Niebem nie może być ogarniona.
|