Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
|
Tytuł
|
Psałterz Dawidów
|
Podtytuł
|
Psalm XCVIII
|
Pochodzenie
|
Jana Kochanowskiego Dzieła polskie: wydanie kompletne, opracowane przez Jana Lorentowicza
|
Wydawca
|
Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
|
Data wyd.
|
[1919]
|
Miejsce wyd.
|
Warszawa
|
Tłumacz
|
Jan Kochanowski
|
Indeks stron
|
Psałterz Dawidów. Psalm XCVIII - Psałterz Dawidów/Psalm XCVIII
[184]PSALM XCVIII.
Cantate Domino canticum novum.
Nowy Monarsze możnemu
Rym zacznicie niebieskiemu;
On Sam, jako Bóg prawdziwy,
Niepodobne czyni dziwy.
[185]
Ręką to swą tylko sprawił,
Że nas z niewólstwa wybawił;
Jego to moc, Jego siła
Niewysłowiona sprawiła.
Okazał, co może bojem,
Wojując za ludem swojem;
Dał znać, jako sprawiedliwym,
Mszcząc się złych spraw na złośliwym.
Zyścił się w słowłe[1] zacnemu
Domowi Izrahelskiemu;
Dobrodziejstwo Jego wielkie
Oglądały kraje wszelkie.
Panu kwoli, wielka ziemi,
Śpiewaj z mieszkańcy swojemi;
Panu kwoli w lutnie grajcie,
I kornet z trąbą sprzągajcie.
Niechaj zagrzmi morze słone
I dusze w morzu zrodzone;
Niech się krąg ziemski raduje,
I co się na nim najduje.
Niech przed Pańską oblicznością
Rzeki kleszczą, niech z radością
Góry Pana przywitają:
Czasy wdzięczne nadchadzają.
Idzie, idzie Bóg prawdziwy,
Idzie sędzia sprawiedliwy;
Ten świat prawnie będzie sądził,
A lud wedle prawdy rządził.
|
- ↑ Błąd w druku — winno być: słowie.