Hadrysia

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Szymon Zimorowic
Tytuł Pierwszego choru panieńskiego
Podtytuł 10. Hadrysia
Pochodzenie cykl Roksolanki
ze zbioru Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów
Wydawca Nakładem Michała Dzikowskiego
Data wyd. 1857
Miejsce wyd. Przemyśl
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
10. Hadrysia.

W południe sumna Cypryda
Szukała niegdyś Kupida obłąkanego,
A gdy Acydal zbiegała,
Nie nalazłszy narzekała z żalu ciężkiego:
Kto mię w frasunku pocieszy,
Kto się z weselem pospieszy do mnie sieroty?
Kto mi znajdzie mego syna,
Maluczkiego Kupidyna, moje pieszczoty?
Obdarzę go jedną z wiela,
Wybrawszy za przyjaciela, Haliną gładką.
Zechceli inszej nagrody,
Dam mu dostatek urody i postać rzadką. —
Co tu czynić mam z wszetecznem
Dzieckiem? bowiem mi w serdecznym kryje się gmachu.
Jeźli go wydam Wenerze,
Kupido mię, jako wierzę, nabawi strachu.
Jeźli go zataję zasię,
Rozgniewam Pafię na się, sobie zaszkodzę.
Siedźże zbiegu w sercu mojem,
Tylko mię płomieniem twoim nie pal tak srodze.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Szymon Zimorowic.