Geopolityka (Sykulski)/Koncepcje amerykańskie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leszek Sykulski
Tytuł Geopolityka
Wydawca Wydawnictwo Naukowe Grategia sp. z o.o.
Data wyd. 2014
Miejsce wyd. Częstochowa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


2.3.1. Koncepcje amerykańskie

Jednym z amerykańskich teoretyków odwołujących się współcześnie wprost do dorobku klasycznej geopolityki jest Ariel Cohen, analityk Heritage Foundation. Propaguje on pogląd o utrzymującym się znaczeniu Heartlandu z koncepcji Halforda Mackindera, jako kluczowego regionu do panowania nad Eurazją, która, jego zdaniem, jest kluczowa do panowania nad światem. W swoich rozważaniach Cohen zwraca uwagę na nowy porządek geopolityczny na tym kontynencie, na który wpływ miał nie tylko koniec zimnej wojny, ale też amerykańska interwencja w Afganistanie i zachwianie równowagi międzynarodowej. Cohen przewiduje, że w przyszłości wpływy USA zostaną wyparte z Eurazji. O losach zaś tego kontynentu zadecydują głównie Rosja, Chiny, Indie oraz Iran, dzieląc między siebie strefy wpływów. Ma to dopełnić ostatecznej policentryzacji świata[1].
Robert Kagan, absolwent Uniwersytetu Harvarda, jeden z doradców Ronalda Reagana, współzałożyciel Project for the New American Century, jest jednym z czołowych teoretyków atlantyzmu, jako nurtu myśli geopolitycznej, w podziale zaproponowanym przez Carla Schmitta na „cywilizacje Lądu” i „cywilizację Morza”. Istotą rozważań amerykańskiego teoretyka jest koncepcja Pax Americana, porządku globalnego, opartego na hegemonii Stanów Zjednoczonych. Waszyngton, jego zdaniem, ma prawo do stosowania „podwójnych standardów” natury moralnej w swojej polityce, z uwagi na pełnioną rolę „światowego szeryfa”. Kagan wskazuje na słabość militarną Europy, która jego zdaniem stara się pełnić rolę „mocarstwa cywilnego” (Civilian Power) i wyzbyła się całkowicie realizmu politycznego. Zarzuca jej m.in. lekceważenie zagrożenia ze strony tzw. „państw zbójeckich” (rogue states), brak uwagi na wzrost potęgi Chin czy odrodzenie się potęgi Rosji. Tę ostatnią uważa zresztą za głównego strategicznego rywala Unii Europejskiej[2].
Zbigniew Brzeziński, były doradca amerykańskiego prezydenta Jimmy’ego Cartera w swojej książce pt. Wielka Szachownica[3], szeroko nawiązując do koncepcji klasycznych teoretyków geopolityki – Mackindera i Spykmana, wyłożył swoją wizję światowego przywództwa oraz kluczowych problemów geostrategicznych współczesnego świata. Brzeziński jest orędownikiem światowej hegemonii Stanów Zjednoczonych.
W swojej książce pisał, iż główną areną globu, tytułową szachownicą jest obecnie Eurazja. Podzielił ją na cztery regiony, według których, jego zdaniem, powinna być prowadzona amerykańska polityka w celu zachowania światowej dominacji. Te obszary to: Europa, Rosja, Azja Środkowa oraz Azja Południowo-Wschodnia. Geostrategię amerykański analityk definiował przy tym jako „strategiczną realizację interesów geopolitycznych”[4].
Brzeziński wymieniał główne czynniki, dające przewagę Stanom Zjednoczonym nad innymi państwami świata, które wpływają na to, iż to właśnie USA są jedynym supermocarstwem na świecie. Jest to przewaga w czterech obszarach: militarnym, ekonomicznym, technologicznym i kulturowym. Razem daje to absolutną supremację polityczną na globie[5].
Amerykański geostrateg używa często pojęcia pivot area (oś lub sworzeń geopolityczny), ale nie w znaczeniu, jakim stosował go Halford Mackinder, lecz ujmowanym w odniesieniu do państw o szczególnym znaczeniu ze względu na swoje położenie geograficzne. Ewentualna niestabilność państw-sworzni geopolitycznych miałaby mieć fatalne następstwa dla graczy geostrategicznych. Takimi sworzniami są według Brzezińskiego, np. Ukraina, Azerbejdżan, Korea Południowa, Turcja czy Iran[6].

Jednym z głównych geopolitycznych zadań USA i gwarantów zachowania statusu supermocarstwa jest, zdaniem Brzezińskiego, niedopuszczenie o osiągnięcia przez mocarstwa regionalne rangi mocarstwa panregionalnego, a także przeciwdziałanie wszelkim próbom ustanowienia bloków geopolitycznych złożonych z mocarstw regionalnych, np. bloku rosyjsko-indyjsko-chińskiego.

Ryc. 6. Eurazjatycka szachownica wg Zbigniewa Brzezińskiego (oprac. własne).


Samuel Huntington (1927-2008) był amerykańskim politologiem, którego teoria „zderzenia cywilizacji” wywarła duży wpływ na myślenie o współczesnym globalnym układzie sił. Po raz pierwszy artykuł na ten temat opublikował latem 1993 r.[7] Trzy lata później napisał na ten temat książkę[8]. Huntington w swojej teorii argumentuje, że okres pozimnowojenny będzie okresem, w którym konflikty międzynarodowe przybiorą postać konfliktu między cywilizacjami, które nazywa „największymi jednostkami kulturowymi”[9].
Amerykański badacz wyróżniał dziewięć głównych cywilizacji: chińską, japońską, hinduistyczną, islamską, prawosławną, zachodnią, latynoamerykańską, buddyjską i afrykańską (w tym przypadku jest to raczej antycypacja niż ocena)[10]. Huntington zwracał uwagę na odwieczność rywalizacji cywilizacji. Wskazuje na istotną rolę czynnika religijnego w relacjach geopolitycznych. Według niego centralnym elementem definiującym cywilizację jest religia[11].
Immanuel Wallerstein, amerykański profesor socjologii, stworzył koncepcję systemów-światów, konstrukcji polityczno-przestrzennych, obejmujących często różniące się od siebie państwa, natomiast powiązanych istotną wielkością wymiany handlowej oraz przepływu kapitału. Współczesna gospodarka-świat ma charakter kapitalistyczny. W rozumieniu Wallersteina ten system charakteryzuje się nieograniczoną akumulacją kapitału oraz podziałem świata na na centrum (core), peryferie (periphery) i półperyferie (semi-periphery). Centrum stanowią państwa Pierwszego Świata, peryferie – kraje Trzeciego Świata, zaś półperyferie – państwa postkomunistyczne i rozwijające się spoza Europy (rys. 3). Taki podział rodzi, zdaniem Wallersteina nie tylko dysproporcję ekonomiczną, ale także przekłada się na układ geopolityczny, dając preponderancję ośrodkom siły stanowiącym centrum systemu-świata[12].





  1. Szerzej: A. Cohen (eds), Eurasia in Balance: The US and the Regional Power Shift, Washington 2005.
  2. R. Kagan, Potęga i Raj. Ameryka i Europa w nowym porządku świata, Warszawa 2003, s. 17-18, 40-41; R. Kagan, Nowa Europa, stara Rosja, „Dziennik” dodatek „Europa” 2008, nr 202 z 16 lutego, s. 15.
  3. Z. Brzeziński, Wielka Szachownica: Główne cele polityki amerykańskiej, Warszawa 1996.
  4. Ibidem, s. XXVI, 31.
  5. Ibidem, s. 24.
  6. Ibidem, s. 41.
  7. S.P. Huntington, The Clash of Civilizations?, [w:] „Foreign Affairs” 1993, vol. 72, s. 22-49.
  8. S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego, Warszawa 1997.
  9. Ibidem, s. 45, s. 308-361.
  10. Ibidem, s. 21 (mapa nr 1.3), s. 49-54.
  11. Zob. także: F. Koneczny, O wielości cywilizacji, Kraków 1996; A.J. Toynbee, Cywilizacja w czasie próby, Warszawa 1988.
  12. I. Wallerstein, Analiza systemów-światów. Wprowadzenie, Warszawa 2007, s. 33-36, 41-46.





Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.