Fragment: do przyjaciela, który opuścił więzienie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Percy Bysshe Shelley
Tytuł Fragment: do przyjaciela, który opuścił więzienie
Pochodzenie Utwory poetyckie
Wydawca Spółdzielnia Wydawnicza „Książka”
Data wyd. 1946
Druk Zakłady Graficzne „Książka”
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Lucjan Szenwald
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PERCY BYSSHE SHELLEY
Fragment: do przyjaciela, który opuścił więzienie


Co do mnie, przyjacielu, choć łzy ciche mącą
Słaby mój wzrok, a serce nieprzebrane wzbiera
Od uczuć, że aż radość męką jest piekącą,
Lecz — gdy fałsz przed twym głosem pierzcha jak chimera —

Dzięki ci — niechaj tyran brzęczy
Pękami żelaz — tak, niech jęczy
Z wściekłości, zaś — jak ze snu siła —
Z lochuś wyłonił się, gdzie wbiła

Łańcuchy przemoc a nie mogla spętać duszy,
Która kajdany, ludzkość całą skuwające, prędzej później skruszy.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Percy Bysshe Shelley i tłumacza: Lucjan Szenwald.