Encyklopedja Kościelna/Aklamacje

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Encyklopedja Kościelna (tom I)
Redaktor Michał Nowodworski
Data wyd. 1873
Druk Czerwiński i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

Aklamacje, tak się nazywały pewne formuły, używane przez pierwszych chrześcjan, za przykładem ludów starożytnych, na wyrażenie już to boleści, z powod śmierci i pogrzebu ich braci, już to radości i życzeń braterskich, w czasie festynów. Powszechną cechą tych formuł aklamacyjnych są imiona własne, zawsze w piątym położone przypadku. 1. Aklamacje pogrzebowe doszły do nas na marmurach grobowych i na puharach malowanych, znajdowanych na cmentarzach starożytnych, a szczególniej w rzymskich katakumbach. Najpospolitszemi formułami były: „żyj w pokoju“, „żyj w Bogu“, „żyj w Panu Jezusie“, „bądź przyjęty w Chrystusie“ i t. p. Niektóre z tych aklamacji w zwięzłej formie zawierają pochwalę pogrzebową, np. Fructuosa bene vixisti bene consumasti. — Anima dulcis. — Anima melleia. — Palumba sine fele i t. p. Inne aklamacje wyrażają myśl spoczynku, światła, ochłody: Luce nova frueris lux tibi Christus adest. — In refrigerio. — Deus refrigeret Spiritum tuum i t. p. Pierwsi chrześcjanie pobożne te swoje aklamacje pisali nietylko na marmurach i wapnie grobowém, nietylko na szkle, ale niekiedy jeszcze i na kamieniach pierścieni, jakiemi mieli zwyczaj zdobić ciała zmarłych. — 2. Pomiędzy aklamacjami dla żywych, na pierwszém miejscu wzmiankujemy często spotykaną na puharach: „pij, żyj“, przypominającą agapy, do których te puhary służyły. Napisy tego rodzaju, w znaczeniu ich naturalném, nie wiele się różniły od napisów, spotykanych na pomnikach pogańskich; znaczenie ich jednak było różne. Wiadomo, co one znaczyć mogły na festynach i orgjach pogańskich. Żyć u pogan, było to prowadzić rozkoszne, rozpustne życie. Marcialis, Catullus, Petronjusz i wszyscy rozpustni tych czasów poeci, takie do tego słowa przywiązyli znaczenie. Nawet grobowe napisy pogańskie w tym pisano i rozumiano duchu: Vixi dum vixi bene. — Amici dum vivimus vivamus. Wykrzyki te wszystkie nie były życzeniem szczęśliwego życia, ale zachętą do życia zmysłowego. Inne więc znaczenie mieć musiały napisy na puharach, używanych wśród uczt braterskich uczniów Chrystusowych, odbywanych pod przewodnictwem biskupów, w obec świętych szczątek męczeńskich. Nadto, napisy te otaczały obrazy świętych, a szczególniej symbol dobrego pasterza. Napisy więc te oznaczały radość, miarkowaną natchnieniem wiary, radość czysto duchową, do jakiej św. Paweł zachęcał: „Weselcie się zawsze w Panu (Filip. IV. 4)“. Życzenie więc, wyrażane tą formułą, mogło miéć niekiedy za przedmiot życie szczęśliwe, ale o tyle, o ile cnota daje szczęście. Zdaje się jednak, że zazwyczaj miano tu na myśli życie wieczne: bo nie należy zapominać, że agapy odbywały się pod myślą grożącego ciągle męczeństwa, że osoby dziś zebrane na ucztę, w tej samej liczbie rzadko kiedy nazajutrz zebrać się mogły; i że przeto braterski toast, jaki do siebie zwracali wzajemnie, był w ich myśli pożegnaniem, pełném tej słodkiej i smętnej radości, jaką daje nadzieja nieba. Ks. Secchi (San Sabiniano martire, memoria di archeologia) przypuszcza, że wiele tych puharów, jeżeli nie wszystkie, były kielichami, w których wierni przyjmowali świętą Eucharystję, pod postacią wina, i że wypisane tam aklamacje, ukrywając pod zwykłemi formułami tajemnicze znaczenie, miały na celu rozbudzenie w sercu wiernych gorącego pożądania przyjęcia świętego napoju. Inaczej też niepodobnaby było wytłumaczyć sobie napisu pięknego puharu, znalezionego na cmentarzu śś. Trassona i Saturnina: „Pij i obyś znalazł życie w tém dobru“. Mnóstwo puharów, z podobnego rodzaju napisami, pozwalają wnosić, niezależnie od innych dowodów, fakt ten stwierdzających, iż każdy wierny miał swój kielich, w który otrzymywał Krew Najśw. z ręki djakonów, wlewających ją z wielkiego kielicha. 3. Aklamacje soborowe nie sięgają wielkiej starożytności. Najdawniejsza z nich była Kyrie elejson; wszyscy ojcowie powstawali i wołali: „niech tak będzie, tak pragniemy“ i dodawali „Chryste wysłuchaj nas“. 4. Do aklamacji należy tak zwany polychronion, życzenie długiego życia „ad multos annos“ przy wyborze i święceniu biskupów. W czasie święcenia Erakljusza, kiedy Augustyn (Epist. 213) rzekł: „chcę moim następcą miéć kapłana Erakljusza“ lud zawołał: „Dzięki Bogu, chwała Jezusowi Chrystusowi! Długie lata Augustynowi.... tyś ojciec, tyś biskup“. O aklamacji w czasie kazań, ob. a. Kazania. Cf. Martigny, Dict. d. Antiq. Chr. N.