Dworska zapłata

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Melchior Pudłowski
Tytuł Dworska zapłata
Pochodzenie Fraszek Księga Piérwsza
Redaktor Teodor Wierzbowski
Wydawca Biblioteka Zapomnianych Poetów i Prozaików Polskich
Data wyd. 1898
Druk K. Kowalewski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Fraszek Księga P.
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Całe Pisma
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
134.   Dworska zapłata.

Nie wiem, co się zda komu; mnie ni kąska k rzeczy,
Kiedy kto obietnice dworskie ma na pieczy.
U syren snadź głos cudny, tym ludzie zdradzają,
Którzy ich nierozmyślnie muzyki słuchają.
Pódź po dworu, wskórasz-li, powiesz mi też potym.        5
Jam syt tamtego dźwięku, powiem ci więc o tym,
Będziesz-li mię chciał prawie statecznie wypytać:
A chcesz wiatru zakosić? tamże go idź chwytać




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Melchior Pudłowski, Teodor Wierzbowski.