— „Tyś taki piękny i dla ludzi miły,
„A ja tą drogą, jak umarła chodzę“...
— „Nie skarż się siostro, — szepnął kwiat — potrzeba „Bogu zostawić jego tajemnicę, „Mnie chciał miéć kwiatem, z ciebie zakonnicę,
„Więc ja dla ziemi, ty — kwitniesz dla nieba!nieba!“