Do paniej III (Kochanowski, 1883)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki

Imię twe pani! które rad mianuję,
Najdziesz w mych rymiech często napisane,
A kiedy będzie od ludzi czytane,
Masz przed inszemi, jeśli ja co czuję.
Bych cię z drogiego marmuru postawił,
Bych cię dał ulać i z szczerego złota,
(Czego uroda i twa godna cnota)
Jeszczebych cię czci trwałej nie nabawił.
I mauzolea i egiptskie grody
Ostatniej śmierci próżne być nie mogą;
Abo je ogień, abo nagłe wody,
Abo je lata zazdrościwe zmogą.
Sława z dowcipu sama wiecznie stoi,
Ta gwałtu nie zna, ta się lat nie boi.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.