Do Bartosza (Morsztyn)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Andrzej Morsztyn
Tytuł Do Bartosza
Pochodzenie Poezye oryginalne i tłomaczone. Poezye liryczne — Lutniéj księga wtóra
Wydawca Nakładem S. Lewentala
Data wyd. 1883
Druk S. Lewental
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Do Bartosza.

Śnieć, widzę, mózg, Bartoszu, i masz zawrót głowy,
Bojąc się jakiśj zdrady od swej białéjgłowy.
Gładka jest wprawdzie, lecz niemniej wstydliwa,
A szkoda, że-ć się żona dostała cnotliwa,
Bo cię, widzę, tak trapi niesłuszne myślenie,
Jak prawda, tak rzecz pewna, jak i podejrzenie.
O! jako Walek mędrszy! Choć ma krzywą w domu,
Nie da tego po sobie rozeznać nikomu.
Ale ty, grzeczna pani, nie bądź darmo w winie,
I to, czego się boi, niech męża nie minie.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Andrzej Morsztyn.