Do ...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ludwik Kondratowicz
Tytuł Do
Pochodzenie Poezye Ludwika Kondratowicza/Tom V
Wydawca Karol Miarka
Data wyd. 1908
Druk Karol Miarka
Miejsce wyd. Mikołów — Warszawa
Źródło Skany na commons
Indeks stron
DO . . .

Odpowiedź na prośbę o napisanie gawędy.

(SONET).


O! przebacz, że mi dzisiaj konceptu nie starczy
Tworzyć nowe gawędy i nowe obrazy,
Mój umysł tak nieżyzny, jak grunt gospodarczy:
Nie rodzi bujnych plonów wciąż po kilka razy.

Ja myśli, jako grunta, na trzy zmiany dzielę:
Najprzód żyto się rodzi korzystnie, bogato,
Potem drobna jarzyna, bławatki i ziele,
Nakoniec myśl na ugór puszczam całe lato.

Ja słyszałem o waszych cudach płodozmianu,
Ale nie chcąc wysilać mą skibę poparną,
Wolę staroświeckiego pilnować się planu;

Bo jeśli agronomiąc mądrze i z wysoka,
I gruntu nie ulepszę, i zmarnuję ziarno,
Zginie z głodu i pracy pegaz-bronowłoka.
1848. Załucze.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Kondratowicz.