Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków/Wódka piołunówka
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków |
Podtytuł | oraz robienia konserw, galaret, marmolad, lodów, wódek, likierów, nalewek, ratafij, najrozmaitszych konserw owocowych w spirytusie i occie, owoców suszonych w cukrze i t. p. |
Data wyd. | 1880 |
Druk | Drukarnia Narodowa (Manieckich) |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wódka piołunówka.
Wódkę piołunówkę najlepiej robić z początkiem czerwca, bo wtedy są najlepsze, młodziutkie listki piołunu. Wziąść takich młodziutkich, wierzchnich listków piołunu i wsypać większą połowę flaszki, a potem zalać dobrym spirytusem, niech tak zalany spirytus postoi przez sześć godzin. Dłużej zalany stać nie może, bo straci ładny kolor zielony. Do drugiej butelki, nasypać świeżej mięty pieprzowej, także do pół butelki i zalać również dobrym spirytusem na sześć godzin. Osobno zrobić syrop z pół ćwierci kilogr tłuczonego cukru i w gorący syrop po sześciu godzinach zlać obie wódki. Wymięszać bardzo dobrze razem, przefiltrować, zlać do butelek i dobrze zakorkować. Po miesiącu dobra do picia.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Wanda Malecka, Florentyna Niewiarowska.