Czyż z tobą wtedy raz ostatni byłem?
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Czyż z tobą wtedy raz ostatni byłem? |
Pochodzenie | Pisma Zygmunta Krasińskiego |
Wydawca | Karol Miarka |
Data powstania | 1839 |
Data wyd. | 1912 |
Miejsce wyd. | Mikołów; Częstochowa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tom III |
Indeks stron |
Czyż z tobą wtedy raz ostatni byłem?
Smutnem przeczuciem dusza mi się żali,
Bo na tym świecie wszystko, co marzyłem,
Przeszło jak chmura i znikło w oddali!
I dla mnie rozdział jest godłem kochania,
Bom ile razy w życiu nienawidził,
Los ze mnie wtedy połączeniem szydził,
I gdziem przeklinał, nie było rozstania!
Tych tylko wiecznie że łzami żegnałem,
Których me serce czciło lub kochało,
I teraz, patrzaj, podobnie się stało —
Znać, gdzieś została, tam kochać musiałem.
Gdzież jesteś teraz? czy sama w komnacie
Dumasz nad dniami ubiegłych radości?
Gorzko ci w duszy po anielskiej stracie
I rozpacz matki na twem czole gości.
A możesz poszła chodzić po nad brzegiem
Wód zwierciadlanych, gdzie fala spieniona,
Konając, stopy głaskała ci śniegiem —
Ja byłem wtedy przy tobie — jak ona!
Jak ona, dzisiaj rozbity, daleki,
Nie wiem, gdzie jestem, przed ludźmi się kryję —
Ona gdzieś w morzu przepadła na wieki —
W Twojej pamięci czy ja dotąd żyję?
Ona szczęśliwa, bo poszła w głębiny,
Nie czując żalu, nie znając miłości,
Dla niej nie było uroku godziny
I dla niej nie ma rozstania wieczności!
Ona śpi teraz na koralu łożach —
Żaden jej wicher rozbicia nie wróży —
A ja się błąkam po życia bezdrożach,
Miota mną burza i skonam wśród burzy!
Neapol, 1839.