Bajeczny kraj

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Bajeczny kraj
Pochodzenie Poezye IV, cykl Wiersze różne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Bajeczny kraj.

Jest jakiś kraj bajeczny, jakieś ciche święto,
Jakieś niedzielne rano słoneczne, świetlane,
Kiedy po pustych polach, w złote mgły odziane,
Włóczą się Słonecznice z piersią odsłoniętą.

Widzisz je? Idą polem twem, pachnącem miętą,
Pachnącem młodą trawą, wysmukłe, rumiane —
Idą jasne Kwietnice, śpiewnice Źródlane,
Idą — przez grabie w trawę rzucone pożętą.

Idą przez młody owies, a za niemi bogi
Wierzbowych łóz, złośliwe snują się i psotne,
A kędyś po cmentarzach chodzą Osmętnice,

I na grób młodych dziewcząt siadają samotne —
A mnie się obróciły tam, ku nam, źrenice,
Tam, ku naszym zagonom, na nasze rozłogi...







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.