Błogosławiona (Lemański, 1905)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł Błogosławiona
Pochodzenie Cykl Miłosierdzie w Colloqvia albo Rozmowy
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze, Księgarnia S. Sadowskiego
Data wyd. 1905
Druk W. L. Anczyc i spółka
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
BŁOGOSŁAWIONA


Pewien młodzian zachorzał:
Blady, nie śpi, nie je,
Smuci się bez powodu,
Bez przyczyny śmieje.
Jedna go bezlitośnie
Dręczy myśl obłożna:
Jak nieludzko dziewczyna
Jest od chłopca różna.
— Jak jest niemiłosiernie
Mieć tak różną różność!
Tak skończoną mieć pełność!
Tak bez końca próżność!.. —
Chorzał, chorzał, aż dostał
W końcu jałmużnę
Od dziewczyny co miała
Wszystko odeń różne:
I oczu jed-wabniejszość
I drap-liwszość rączki...
Uleczyła młodzieńca
Z miłosnej gorączki,

Którą sama przejęła
W swoje próżne łono.
I została za dobry
Czyn — błogosławioną.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.