Aniół Stróż/Niech będzie Bóg nasz pochwalony

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Niech będzie Bóg nasz pochwalony
Pochodzenie Aniół Stróż chrześcianina katolika
Data wyd. [przed 1900]
Druk Drukiem G. Jalkowskiego
Miejsce wyd. Grudziądz

Pieśń o świętym Mikołaju.


Niech będzie Bóg nasz pochwalony w świętym Mikołaju,
Gdy w wszystkie niebieskie tryumfy do górnego kraju
Otwarta dorga; kto się do Boga
Uda przez niego, dojdzie wiecznego
Portu szczęśliwości.

Wielkiemi, Patryarcho, cudy wsławiony na świecie,
Zdradzieckie widziawszy obłudy w niewinności kwiecie;
Wnet czynisz dobrze, gdy rzucasz szczodrze
Trzy bryły złota, ażeby cnota
Jaśniała przed niebem.

Młodzieńcom odebrane życie, niewinność gdy widzi,
Mikołaj przywraca sowicie, tyrana zawstydzi,
Zrąbanych sztuki dla swej nauki,
Prawdziwej wiary, Bogu ofiary,
Wolny przystęp czyni.

Kto tylko do jego opieki uda się serdecznie,
Ten nigdy nie zginie na wieki, żyć może bezpiecznie;
Przy jego pieczy w każdéj mu rzeczy,
Szkoda się wróci, on zabezpieczy,
Obroni od złego.

Do ciebie cnót obrońco wielki, w dobytkach strażniku,

Z ufnością garnie się człek wszelki, sierót miłośniku;
Broń nas każdego przypadku złego,
Którzy do ciebie w każdéj potrzebie,
Garniem się sieroty.

Ciebie Bóg obrał za Patrona wszelkiemu ludowi,
Wzywa cię każda świata strona obcy i domowi,
Abyś w ich sprawie pomógł łaskawie,
Stawał w obronie, wielki Patronie,
Święty Mikołaju! Amen.




Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).