W dzień Bartłomieja świętego,
Skarbiąc sobie pomoc jego. R. O Apostole wybrany! Od Chrystusa powołany, Uproś nam w tej wierze męztwo, Za którąś poniósł męczeństwo.
Duchem świętym napełniony,
Puszczasz się w pogańskie strony:
Imie Chrystusa zanosisz,
Wiarę szczepisz, błędy znosisz. O Apostole i t. d.
Indyje świadkiem twych bojów,
Prac i Apostolskich znojów:
Coś tam cierpiał i coś sprawił,
Bóg to swej wiedzy zostawił. O Apostole i t. d.
Spieszysz się w Armeńskie kraje,
Męczeństwa ci nie dostaje:
Tu tyran bój z tobą wszczyna,
Skórę zdziera, głowę ścina. O Apostole i t. d.
Tak uwieńczony w Syonie,
Siedzisz w Apostołów gronie:
Pomnij by kościół na ziemi,
Wzrost brał między niewiernemi. O Apostole i t. d.
Wejrzyj z nieba na te kraje,
W których ci lud cześć oddaje:
Strzeż niech błąd góry nie bierze,
Wzmocnij w cnocie, utwierdź w wierze. O Apostole i t. d.