Śniło mi się raz, że słońce zgasło...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Śniło mi się raz, że słońce zgasło...
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PŁANETY

— Śniło mi się raz, że słońce zgasło...
— ?
— Naprzód długie oczekiwanie świtu...
Potem strach — zmiertwiałość wszystkiego bytu.
Naraz... milion ludzi w niebo wrzasło —        5
Aż zadrżały w posadach gór stoki.
Obłęd na ludzi spadł... Zapalili lasy...
Miasta płonęły ogniem jak szałasy,
Rozświecając zgęstniałe ponad ziemią mroki —
Cała ziemia stanęła pożarem!...        10
— Czy taki koniec będzie?
— Nie wiem... Słońce stare...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.