Przejdź do zawartości

Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/47

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Ci właśnie przedtem odprawiali igrzyska na cześć Jowisza; przypadkowo w sam dzień igrzysk jakiś patrycjusz, chcąc ukarać swego niewolnika, jął go po arenie cyrku pędzić uderzeniami bicza. Wkrótce potem jednemu z prostych obywateli ukazał się we śnie Jowisz: „Powiedz konsulom, że mnie rozgniewał szybkobiegacz świąteczny“. Nie śmiał jednak nieszczęśliwiec z powodu mary sennej niepokoić konsulów, gdy naraz umarł mu syn, a potem poraz drugi ukazało mu się to samo widziadło. Obudził się — a mimo to nie zdecydował się wypełnić woli bożej; wówczas tknął go paraliż. Wtedy uprosił, aby na noszach ponieśli go do senatu; tu opowiedział wszystko, co mu rozkazano. Skoro tylko skończył, choroba go opuściła i na własnych nogach wrócił do domu.
Konsulowie zrozumieli, że nie wolno karać niewolników w dzień uroczystego święta, i postanowili przebłagać Jowisza, odprawiając uroczyście te same igrzyska. Zaproszono też i przyjaciół-sąsiadów, a między nimi i Wolsków, gdyż między Rzymem a Wolskami był pokój. I oto Attjusz potajemnie mówi konsulom, że nie ręczy za swoich rodaków: że ci w swej zapamiętałości mogliby coś niewłaściwego uczynić. Konsulowie się przestraszyli: czyżby poraz drugi miała na igrzyskach nastąpić profanacja? Zaczem wydali rozkaz, aby wszyscy Wolskowie przed zachodem słońca Rzym opuścili.
Tego właśnie pragnął Attjusz. Wolskowie byli oburzeni tą nową obelgą; postanowiono natychmiast rozpocząć wojnę z Rzymem. Wodzami byli Attjusz i Korjolan. Ale od pierwszej chwili doświadczony wojownik rzymski zaćmił Wolska i Attjusz zauważył, że on jest wodzem tylko z imienia: w istocie zaś wszystkiem kieruje Korjolan. W prędkim czasie zniszczone zostały wszystkie korzyści Rzymian z czasów ostatniej wojny; Korjole były odebrane, później i inne osiedla, i wkrótce Korjolan zatknął swój sztandar niedaleko od bram Rzymu. Położenie Rzymian stało się ciężkie. Trybuni chętnie się zgodzili na skasowanie wyroku ogłoszonego na Korjolana,