Przejdź do zawartości

Strona:Leon Wachholz - Wojna a zbrodnia.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

padków kradzieży, w których badano stan umysłowy jej sprawców była znikomo małą w porównaniu z liczbą przypadków kradzieży, w których nie istniała potrzeba badania stanu umysłowego jej sprawców. Ale nawet znaczny wzrost ilości kradzieży wśród wojny i tuż po jej zakończeniu nie wyczerpuje jeszcze doszczętnie przyczyn tak znacznego wzrostu przestępstw przeciw stanowi posiadania. Miary w tym względzie dopełnia dopiero zbrodnia lichwy, która zrazu nieśmiało, potem coraz zuchwałej szerokie poczęła zataczać kręgi. Przestępców, obwinionych o lichwę nie wymienia nasz wykaz badań stanu umysłowego wcale, w czem mamy dowód, że lichwiarz wojenny, zaliczający się często do grona rzekomych podpór społeczeństwa, sam nie wątpił o swem zdrowiu umysłowem, skoro, stojąc przed sądem, nie poważył się sięgnąć po tę deskę ratunku, jaką dla przestępcy stanowi przedstawienie się za chorego umysłowo. Tak więc widzimy, że zbrodnia nie pozostaje w tak bliskim i częstym związku z chorobą umysłową. Czemuż więc tedy przypisać to zjawisko, zauważone w ciągu wojny i po niej, że osoby w czasach przedwojennych nieposzlakowane, stały się w czasie wojny i po niej przestępcami, jeżeli niestety nie zawsze przez sądy poszlakowanymi, to mimo to w społeczeństwie znanymi i niemal palcem wytykanymi? Stanom psychopatycznym, w szczególności ograniczeniu umysłowemu, nie można przypisać tego zjawiska, stany te bowiem musiałyby się były ujawnić u dotyczących osób już przed wojną.
E. Liszt[1] powiada, że ludzkość poniosła wskutek wojny o wiele większe straty w walorach moralnych, niż materjalnych. Czem się tłumaczy ta zwyżka strat moralnych? Strafella[2] dzieli ludzi na pełnowartościowych, t. j. zdolnych do współżycia z innymi na podstawie układu, mocą którego umieją ograniczyć miarę swych pożądań, tak aby nie ukrócić dobra swych bliźnich, a więc na ludzi do których się odnoszą przepiękne słowa Goethego[3]:

w tem szczczyt mądrości tkwi niezbicie,
w tej tylko myśli prawda się ukrywa,
iż godnym wolność mieć i życie,
kto codzień w trudnej walce je zdobywa“,

— i na ludzi socjalnie pierwotnych. Do tej drugiej grupy ludzi zalicza on przestępców jawnych oraz osoby usposobione do zdrodni przez swoje instynkty, które utrudniają im, względnie które mogłyby im

  1. Der Einfluss des Krieges auf die sociale Schichtung i t. d. Wien-Leipzig 1919.
  2. Der social Primitive. Arch. f. Kriminologie 1917. T. 68.
  3. Faust. II część (przekład własny).