Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/195

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

zbić go chcemy. Ale kiedy opowiadanie jest potrzebne, nie wchodźmy zbyt ściśle w szczegóły mogące podać nas w podejrzenie i ściągnąć na nas winę; ale wszystko co jest nam przeciwne pomijajmy, żeby się nie zdarzyło, co Krassus uważa za wiarołomstwo, nie za głupstwo, że sami naszej sprawie szkodzimy. Rozstrzygnienie całej sprawy na tem najwięcej zależy, czyśmy ostrożnie lub nieostrożnie opowiedzieli; bo opowiadanie jest gruntem wszystkich innych części mowy.
Następuje potem postawienie pytania, w czem baczyć na to trzeba, co jest prawdziwym sporu przedmiotem. Za tem idzie dowodzenie, w którem zbicie przeciwnych i utwierdzenie naszych dowodów z sobą połączyć trzeba. Bo jeden tylko ma mowca sposób zjednania wiary swemu dowodzeniu, to jest utwierdzenie swoich, zbicie przeciwnych dowodów. A że zbić nie możemy, co przeciw nam powiedziano, jeżeli tego nie utwierdzimy, co my mówimy, ani utwierdzić bez zbicia; a zatem natura rzeczy i pożytek tego wymaga, abyśmy to oboje w dowodzeniu ściśle z sobą złączyli.
Wszystkie dowody zamknąć trzeba najmocniejszemi, bądź dla podniecenia, bądź dla ułagodzenia sędziów, i wszelkich użyć sposobów we wszystkich częściach mowy, a osobliwie w ostatniej, żeby jak najmocniej wzruszyć umysły sędziów i skłonić ich na naszę stronę.
Nie widzę przyczyny, dla której miałbym podawać oddzielne prawidła na mowy doradne i pochwalne; bo ledwie nie wszystkie są trzem rodzajom spoinę. Doradzać co lub odradzać zdaje mi się należeć do osob wielkiego znaczenia. Jestto rzeczą człowieka mądrego w ważnych sprawach dać radę, człowieka zacnego i wymownego, rozumem przewidzieć, znaczeniem dowieść, słowy przekonać.

LXXXII. W senacie, jako w zgromadzeniu mądrych ludzi, mówić trzeba po prostu. i zostawić wielu innym czas do mówienia. Nie trzeba także popisywać się z dowcipem.
Mowa do ludu wymaga mocy, powagi, rozmaitości. W dawaniu rady nic wiecej na względzie mieć nie trzeba, jak godność. Kto pożytek za najważniejszą rzecz uważa, ten nie baczy na to, czego doradca najwięcej żąda, ale na to, za czem