Strona:Ziemia Polska w piesni 240.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


TATRY W ZIMIE.

Księżycowego światła magnezyowe fale
Zalały srebrne Tatry i regli kurhany...
Śni Giewont lodowaty, gdyby olbrzym szklany,
O światów czarodziejskich zielonym krysztale...

Gdyby welon pajęczy tatrzańskiej Goplany,
Skrzących mrozu kryształków stężałe opale
Przeźrocza mgłą lodową zawisły omdlałe
Nad srebrnymi wirchami... Księżycem zalany,

Świat lodowy lśni, gdyby baśń kuta w krysztale,
Nieprzebrane kopalnie djamentów i ściany
Lśniące srebra szczerego, niełupane wcale

Kilofami dźwięcznymi... Świat szronem dzierzgany,
Mieniący się tęczowo, w marzenia zapale
W lód i kryształ zakrzepły sen srebrnej Marzany...

Wacław Wolski.


POD ŚNIEGU SREBRNYM PUCHEM.

Pod śniegu srebrnym puchem
Tatr łańcuch teraz śpi,
Słońce na srebrne śniegi
Złociste rzuca skry.

Śmiertelnym swym oddechem
Rośliny zwarzył mróz,
I martwym się wydaje
Granitów nagich gruz.