Strona:Postrzyżyny u Słowian i Germanów 081.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
[402]73
POSTRZYŻYNY U SŁOWIAN I GERMANÓW.

żyny w 12 roku są już ostatecznym krańcem pierwszej grupy zwyczajów postrzyżynowych, tak posunięte kończą one zupełnie dzieciństwo, drugie, jak wiemy, rozpoczynają dojrzałość i zostają w związku z faktem puszczania się zarostu.

Zestawienie postrzyżyn indyjskich ze słowiańskiemi i germańskiemi pokazało nam ścisły związek między wszystkimi tymi obrzędami, związek ten jest do tego stopnia blizkim, że śmiało można je wszystkie połączyć, przy czem naturalnie indyjskie należy uważać za pierwowzór, tak się one typowo przedstawiają. To samo odnosi się i do innych obrzędów. Wszędzie odnajdujemy w rytuale indyjskim pełny obraz tych zwyczajów, których resztki dochowały się bądź w etnologii bądź w ułamkowych zabytkach historycznych.
Wesele i pogrzeb mają rozliczne rytualne formy i symbole dobrze znane i naukowo obrobione. Nie wiem czemu — o ile wiem przynajmniej bardzo mało zwracano uwagi na obrzędy związane z przyjściem dziecka na świat. A przecież porównanie tych zwyczajów mogłoby wykazać istotnie zadziwiające analogie. Wszędzie zaś Indye dają pełniejszy obraz, czego się już z góry można było spodziewać. Postrzyżyny przecież są jednym z takich właśnie obrzędów. Zaledwie kilku zwyczajów brak u Indo-Europejczyków, wszystkie zaś łatwo wśród nich odnaleść.
Proste zestawienie ksiąg obrzędowych z folklorem, szczególniej słowiańskim, który znam lepiej, wystarczą, aby tego dowieść.
Do zwyczajów, których brak u nas, a które są w Indyach, należą dwa odnoszące się do ciąży. W drugim lub trzecim miesiącu od poczęcia mąż zanurza gałązkę figowego drzewa w wodzie i pokrapia nią żonę, czasem zaś stawia wodę w skorupie żółwia na jej łonie. Odprawia przytem przepisane modły i wzywa opieki bóstw rozlicznych[1]. Po tym wstępnym jakoby obrzędzie następuje drugi a mianowicie rozczesanie i namaszczenie włosów w czwartym, szóstym lub ósmym miesiącu. Uroczystość ta nosi charakter pogańskiego sakramentu, który zazwyczaj raz się tylko w życiu odprawia.

Kobieta siada przy ognisku świętym, za nią staje mąż, trzymając w ręku pęk gałązek z niedojrzałymi owocami rośliny Undumbara. Trzy razy wiedzie niemi po włosach, następnie powtarza to samo trzema

  1. Pâraskara II, str. 26. — Açvalâyana II, str. 33. — Gobhilagrhyasūtra II, str. 84, 6.