Strona:Postrzyżyny u Słowian i Germanów 067.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
[388]59
POSTRZYŻYNY U SŁOWIAN I GERMANÓW.

czają dojście do pełnych lat, dojrzałość, że wielu objaśnień nie potrzebują. Dodam tylko, że czas, w którym je obchodzono w Indyach a mianowicie lat szesnaście lub osiemnaście zgadza się z terminem pełnoletności. Księga praw Manu oznacza pełnoletność na lat szesnaście — tak samo inne mieszczą ją między szesnastym a osiemnastym rokiem życia młodzieńca[1].
Pełnoletność tę zaznacza w samym obrzędzie fakt, że sam chłopiec występuje w roli strzygącego się a nie ojciec jak przy postrzyżynach. Czy ją łączono z nadaniem oręża? Tego nie zdołałem odnaleść. U Parsów w lat czternaście istnieje uroczyste danie broni, ale znowu bez wzmianki o strzyżeniu zarostu, na który prawdopodobnie było za wcześnie w tym wieku[2].

§ 3. Bardzo charakterystyczną i ważną jest dla nas adopcya indyjska.

Potwierdza ona w zupełności poglądy, wyrażone poprzednio w niniejszej pracy. Związek logiczny pozostaje i w Indyach ten sam: obowiązkiem ojca jest spełnienie nad dzieckiem całego szeregu obrzędów, jeśli ktoś inny to czyni, wchodzi tem samem w prawa ojcowskie. Związek ten przedstawia się tylko nieco odmiennie, a raczej odwrotnie. Przy postrzyżynach słowiańskich wnioskowałem n.p. że, skoro obcięcie włosów przez kogoś trzeciego wprowadza postrzyganego do innej rodziny, to obcięcie ich przez ojca wprowadza go do jego własnej. Tutaj zaś odwracam rozumowanie: ojciec obcina dziecku włosy, bo to jest wiadomem wprost z ksiąg obrzędów domowych, jeżeli więc ktoś inny to zrobi, wprowadzi dziecko do swojej rodziny, słowem, adoptuje. Jeden dowód stwierdza i sprawdza drugi a nawet ten, który tu przytaczam, więcej bezpośrednio dowodzi słuszności mojej hipotezy. I tutaj dopiero w całej pełni staje się zrozumiałem, dlaczego w Indyach sam ojciec strzyże dziecko? Strzyże je jako kapłan, bo dopiero później mógł go bramin zastąpić. Tak też niewątpliwie było niegdyś u Słowian i Germanów, początek bowiem wszystkich tych zwyczajów postrzyżynowych jest stanowczo jeden — wszędzie je ojciec pierwotnie sam spełniał i wprowadzał tem samem syna do sakralnego związku rodziny, naturalnie rodziny agnatycznej, bo taką była ona u wszystkich tych ludów. Należało to wprost do jego obowiązków. Bardzo znana

  1. Jolly, Tagore Law Lectures str. 83. — Jolly, Manu VIII, 27.
  2. Zend-Avesta l. c.