Strona:Podania i legendy polskie ruskie litewskie (Lucjan Siemieński) 079.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

a oblicze wygląda, jakby żywe. Opowiadają, iż gdy jakiś niemiecki feldmarszałek kupił dobra koźmińskie, odwiedził grób ś. p. Alexandra Przyjemskiego, kazał sobie otworzyć trumnę, a postrzegłszy nienaruszone ciało, złapał za wąsy, chcąc doświadczyć, czy mocno siedzą w skórze. Tymczasem gdy pociągnął, otworzyły się oba oczy leżącego ciała, czém tak został przerażony, że najśpieszniéj wybiegł ze sklepu kościoła, a nawet we własnym pałacu niemając spokojności, bo ciągle widział groźny wzrok pana Przyjemskiego, wyjechał za granicę i już nigdy do dóbr swoich niewrócił.


50. Wieża czarnéj księżniczki w Szamotułach.

W zamku szamotulskim stoi na dziedzińcu baszta, zwana wieżą czarnéj księżniczki. Dwa są o niéj podania. Jedni mówią, że ta księżniczka była córką dziedzica okolicznych włości, a skłoniwszy serce do młodzieńca ubogiego stanu uszła z rodzicielskiego domu. Opuszczona od wszystkich, w niedostatku i nędzy długo się w pobliższych wsiach tułała, aż nakoniec pojmana, za karę występnéj w oczach ojca miłości, w czarnéj maszce w téj baszcie zamkniętą została. Miejsce to od długiego jéj tułania Samotuła, czyli Szamotuły nazwaném zostało. Drudzy twierdzą, iż możny niegdyś dziedzic Szamotuł miał córkę, która z czarnym na twarzy kolorem, niby murzynka, na świat przyszła. Ojciec, wstydząc się pokazać światu upośledzonéj od natury córki, na całe życie zamknął ją w téj wieży.[1]

  1. Współczesny Świstosław Orzelski powiada, że w Szamotułach długo była więzioną Halszka, córka x. Ostrogskiego. Szamotuły były wówczas własnością Łukasza Górki.