Strona:PL Waleria Marrené-Nemezys 029.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Więc ubrałem się według wszelkich wymagań świata i mody i udałem się do Europejskiego hotelu. Spytałem o panią Nasielskę, ale od kilku dni przeniosła się do prywatnego mieszkania, nie zostawiając adresu.
Przyznam się żem wcale nie spodziéwał się podobnych okoliczności. Przygotowałem się na tę pańszczyźnianą wizytę i chciałem ją raz odbyć; teraz, znalazłszy się w pełnym stroju w obec pustego mieszkania, byłem w bardzo złym humorze i namyślałem się chwilę co uczynić — gdy szczęściem bióro adresów przyszło mi na myśl.
Wsiadłem w doróżkę, kazałem się tam zawieźć i wkrótce, uzbrojony numerem domu na Kruczéj ulicy, jechałem w tę stronę, dziwiąc się w duchu, że tak wykwintna kobiéta zajęła mieszkanie w tym odległym punkcie miasta. Zdziwienie to zwiększyło się jeszcze, gdy zamiast wspaniałego domu, ujrzałem bramę parkanu, przed którą zatrzymała się dorożka.
Sądziłem że to pomyłka; sprawdziłem jednak numer. W téj odległéj części miasta nie było nawet domu, w którym kobiéta wielkiego świata pomieścić się mogła. Prawie pewny że w biórze dano mi mylny adres, zadzwoniłem do bramy. Jakaś stara kobiéta otworzyła mi natychmiast.
— Czy tu mieszka pani Nasielska? spytałem.