Strona:PL Stanisław Wyspiański-Legion 034.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
(widać ich w dalekich załomach architektury; z pod arkad występuje postać nadludzka, w ubiorze jakby ciosanym z kamienia białego; wnet pojawia się na ławach i podąża w kierunku, w którym się oddalają dwaj pielgrzymi).

SŁAWA.

Synowie, Synowie moi

1. zadźwięczej kości we zbroi,
zajęknij Echo przestrzenne,
obudź senne, obudź senne,
zbudź syny we złotej zbroi

2. zajęknij Echo przestrzenne,
krwawi się rana we zbroi,
oto Noc nad wami stoi;
Synowie, Synowie moi,
oto wrota Erebu podziemne

3. o Swiatło, ledwo co poznam;
kiedyż ulgi, kiedyż ulgi doznam,
że krwią się świeżą zasilę,
że krwią się żywą napoję,
krwią waszą, — powstajcie senne:
zajęknij Echo przestrzenne,
we złotej powstańcie zbroi
Synowie, Synowie moi

4. Do broni, Synowie moi!
we złotej powstańcie zbroi,
zajęknij Echo przestrzenne,
krwi wołam, krew serce poi,
leć głosie, w głos Echo dzwoni:
do broni! do broni! do broni!