Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 645.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
635
Czarodziejstwo w Polsce.

nia Jezus, N. M. P., Anioła Stróża i ŚŚ. Pańskich, k) Modlitwa gorąca, złączona z postem. Trzecie lekarstwo przez odrzucanie, palenie, psowanie, wykopywanie tych rzeczy, które są hasłem czyli umową szatańską, ale to nie zabobonnie czynić; nakoniec, nie być lekkomyślnym i nie bawić się w plotki, z plotkarzami nie przebywać, ani słuchać, lub wiarę im dawać, lecz zupełną ufność w Bogu pokładać. Zapomniał autor dodać, że pilny wykład katechizmu i gruntowne oświecenie w nauce chrześcjańskiej jest najskuteczniejszym środkiem na rozproszenie przesądów i zabobonów. Co on pominął, to nie uszło bacznej troskliwości bpów. Synod łucki r. 1607 zabrania duchownym czytać i posiadać dzieł traktujących o astrologji, które, podając za niewątpliwe skutki, mające mniemany związek z czynami ludzkiemi, utrwalają przesądy i zabobony; plebani mają nadto upominać parafjan, aby takich książek nie kupowali, bajek przez nie rozsiewanych nie słuchali, ani im wiary dawali. Synod warmiński r. 1610 wyliczywszy długi szereg różnego ródzaju praktyk zabobonnych owego czasu, w celu wykorzenienia ich, nakazuje plebanom i kaznodziejom miewać często kazania pko tym występkom, i o radę odnosić się ustnie lub piśmiennie do dziekana; również spowiednikom poleca pytać, czy penitenci na chorobę i rany używają jakich środków nie podawanych przez medycynę, lub nie opartych na doświadczeniu, i czy zabobonnie przywiązują wiarę do pewnych czasów, miejsc, i t. p., bo takich powinni surowo naganić i starać się odwieść od złego. Synod wileń. r. 1717 poleca na kazaniach i w katechizmach występować pko czarom, a kijowski r. 1762 chce, aby plebani dowiadywali się, kto w ich parafji wykonywa praktyki zabobonne, zaklinania, wróżby i t. p., i aby zaraz donosili o tém bpowi; spowiednicy mają ukazać zdradę szatańską, surowo upomnieć, a po naznaczeniu długiej a ciężkiej pokuty, mogą rozgrzeszyć; wszyscy zaś duchowni gorliwie wystąpią na ambonie pko tym nadużyciom. Obszerniej nad środkami moralnemi rozwodzą się synody: poznański r. 1720 i płocki r. 1733. Ten ostatni „upomina dziekanów i plebanów, aby ściśle uważali i przestrzegali, iżby nie działy się między ludem czary; na katechizmie niech lud nauczają, jak ma unikać wszelkich wróżb, przesądów i, choćby najmniejszych, zabobonów, bo te zwolna do większych czarów prowadzą; a jeśli rodzice coś, choćby małego, zauważą w dzieciach, niech je ukarzą; sami zaś powinni swym córkom i synom przyświecać dobrym przykładem, a przedewszystkiém niech je uczą miłości i bojaźni Bożej, że nic bez przyzwolenia P. Boga nas nie spotka; co zaś P. Bóg na nas spuszcza, to czyni na ukaranie grzechów naszych, lub na doświadczenie cnoty i cierpliwości; niech im wdrażają, że nie powinniśmy spuszczać się na nasze ludzkie środki, lecz raczej na zasługi Chrystusa, na przyczynę N. M. P. i WW. ŚŚ. oraz aniołów stróżów, wzywając ich opieki; na odwrócenie zaś i uniknienie czarów, w miejsce zabobonnych praktyk używać nabożnie rzeczy święconych, jak wody, ziół w Wniebowz. poświęcanych, paschału (świéc), palm, które oznaczają trjumf P. Jezusa, i relikwji śś., uciekając się z czystém sumieniem i ufnością w Bogu, który jest sprawcą życia i śmierci.“ Synod poznański dodaje nadto, że szczególną uwagę zwrócić należy na zabobonnych rodziców i stare niewiasty, poprawić ich i dziekanowi lub bpowi donieść, aby złe w korzeniu wyniszczyć. Niekiedy groźbą starano się działać przeciw czarom. Tak synod przemyski r. 1641 czarodziej-