Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 350.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
340
Chrystofor.

Chrystusowi. Twierdzili niektórzy, że z tej nazwy powstała legenda o św. Chrystoforze (ob.).

Chrystofor, święty (na zachodzie 25 Lip., na wschodzie 9 Maja), Christophorus, Christifer (niosący Chrystusa), Krzysztof, v. Krysztof. Głośne jest imię tego świętego tak we wschodnim jak i zachodnim Kościele, ale nie wiele pewnego wiadomo o jego życiu. Nie wątpliwą wszakże jest rzeczą, że nie był on legendową tylko postacią, służącą do przedstawienia pewnej religijnej myśli, lecz że był osobistością rzeczywistą i że za Chrystusa krew swoją przelał: świadkiem tego jest powszechne stałe kościelne podanie i cześć, jaką ten święty od wieków w Kościele odbiera. Najpowszechniejsze jest mniemanie, zgodne z Martyrologium Rom., że św. Ch. ur. się w Lycji, że tam wiarę głosił i za cesarza Decjusza, po okrutnych katuszach, strzałami przeszyty, a nareszcie ścięty został. Inne fakty z jego życia są mniej lub więcej tylko legendowej natury. — Podług Historji jego męki (Passio), której Bollandyści nie uznają wcale za autentyczną, a na której zdają się opierać lekcje o tym św. w brewjarzu wrocławskim, był on chananejczykiem i, za panowania króla Dagnusa, przyszedł do miasta Samo (Samos, Samon i Salmon; miasta takiego nie było ani w Lycji, ani Syrji), gdzie mu Pan zapowiedział, że będzie ochrzczony i że wielu nawróci. Chrzest jego w ten sposób nastąpił, że gdy był w modlitwie pogrążony, spuścił się z nieba obłok, głowę jego jasnym otoczył blaskiem, przy czém było słychać słowa: „Wybrany sługo Boży, otrzymałeś teraz Chrzest w imię Pana i Trójcy Przenajśw.“ Poczem Chrystofor szedł do Syrji, a nawrócił tam 18,000 ludu, gdy żelazna laska świętego zazieleniała i zakwitła. — Menologium cesarza Bazylego podaje, że Ch. żył za cesarza Decjusza; że na wojnie został schwytany i cudownie, za dotknięciem ust jego przez anioła, nabył znajomości języka greckiego; że opowiadał Ewangelję po grecku; że wysłani na jego pojmanie żołnierze nawrócili się, gdy zobaczyli, że laska jego zazieleniała i wraz z nim w Antjochji przez ś. Babylasa (ob.) zostali ochrzczeni. — Podług legendy, jak ta się w średnich wiekach wyrobiła, Ch. był olbrzym 12 stóp wysoki, poganin, nazywał się Reprobus, lub Adokymos (inni jeszcze nazywają go Offerus, od łaciń. offero — ofiaruję), a po chrzcie imię jego zamieniają na Christofero. W poczuciu swojej siły, postanowił on tylko mocniejszemu poświęcić swoją służbę. Wkrótce znalazł on króla, który za najpotężniejszego wówczas był uważany, służył tedy temu królowi, ale gdy raz spostrzegł, że król boi się djabła, porzucił służbę króla, a przeszedł do djabła. Wędrując z djabłem przez las, natrafili na obraz Chrystusa; olbrzym widział kłopoty i strach djabła przed tym obrazem, poznał więc, że Chrystus mocniejszy, i postanowił iść w służbę do niego. Długo szukał on Chrystusa, nie mogąc go znaleść, aż nareszcie spotkał pustelnika, który nauczył go wiary chrześcjańskiej i objaśnił, że najpewniejszą drogą znalezienia Chrystusa są dobre czyny. I odpowiednio do jego wielkości, włożył na niego pustelnik obowiązek, aby osiadł nad wielką rzeką, na której nie było mostu, i aby na swoich barkach przenosił przez nią podróżnych. Gdy Ch. tém się zajmował dziełem, pewnej nocy zawołało go dziecię, aby je przez rzekę przeniósł. Na półowie rzeki dziecię tak ciężyło olbrzymowi, że ten zawołał: „Ciężko mi, jak gdybym dźwigał świat cały.“ — „Więcej niż świat, odrzekło dziecię, bo niesiesz tego, który stworzył niebo i ziemię.“ Było to Dzieciątko Jezus, które głowę olbrzyma