Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 517.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
500
Bonifacy.

rozległe kraje Europy oczekiwały na opowiadanie im Ewangelji św., a brakło do tego robotników. Winfryd tedy postanowił udać się w tym celu do Niemiec, gdzie już przez cały wiek W. Brytanja pracowała nad nawróceniem ludów germańskich. Wielu robotników ewangelicznych szło tam z benedyktyńskich klasztorów anglosaksońskich i irlandzkich. Na wiele już lat przed Winfrydem, opowiadali słowo Boże Allemanom i Helwetom: S. Kolumban i S. Gall, obaj irlandczycy; Turyngom — Kilijan z towarzyszami; zaś anglosasi: Wilfryd, Egbert, Wigbert, Suidbert, dwaj Ewaldowie i Willibrord bezpośrednio przed Bonifacym nawracali Fryzję i Saksonję. Co oni zaczęli, tego Winfryd dokonał. Na wiosnę r. 716 przybył do Dorstat (dzisiaj Wik to Duerstede) we Fryzji, lecz trafił na chwilę dla siebie najniedogodniejszą: Fryzja bowiem wtedy toczyła zaciętą z Frankami walkę o niepodległość. Gdy po śmierci Pepina Herystala r. 714, prócz niezgody jaka panowała między Austrazją i Neustrją, powstały niesnaski w łonie samej familji panującej, Ratbod, król Fryzów, sądził, że nadeszła sposobna chwila do wyswobodzenia swego kraju z pod panowania i wiary Franków. W tym celu połączył się z Neustrjanami przeciwko Austrazjanom i odrazu zniweczył to wszystko, co dla rozszerzenia chrystjanizmu we Fryzji uczynili dotąd: Wilfryd, Egbert, Widbert, Wulfram, a szczczególniej Willibrord. Większą cześć kościołów chrześcjańskich zburzono, księży wypędzono, a dawną cześć bałwanów przywrócono. W Marcu r. 716 Karol Martel pobił Neustryjanów i króla Ratboda pod Stablo. Jeszcze jednak obie armje, Franków i Fryzów, z całym zapałem potykały się z sobą, kiedy Winfryd przybył do Fryzji. Po skończonej walce udał się on do króla Ratboda i prosił go, aby zaprzestał prześladować chrześcjan i zezwolił na opowiadanie Ewangelji w swym kraju. Lecz poznawszy bliżej usposobienie i obyczaje ludu, przekonał się, że nic z nim nie zrobi w obecnym stanie rzeczy, przeto w jesieni wrócił do Anglji, gdzie mu ofiarowano opactwo, którego wszelako przyjąć nie chciał. R. 718 opatrzony listem swego biskupa, uczonego Daniela winchesterskiego , udał się do Rzymu, aby z rąk samego Papieża otrzymać missję do innych krajów niemieckich. Grzegorz II, zbadawszy jego wiarę, postępowanie i czystość zamiarów, udzieliwszy wiele rad mądrych, mianował go 15 Maja 719 r. missjonarzem apostolskim. Winfryd przez Pawię, gdzie go łaskawie przyjmował Luitprand, król Lombardów, udał się do Bawarji (ob.). Kraj ten chrześcijański posiadał już biskupów, kapłanów, kościoły i klasztory. Z Bawarji zatém Winfryd przeszedł do Turyngji, gdzie zmarniał już posiew chrystjanizmu, głoszonego tam przez Kiljana. Naród ten, wypędziwszy przy pomocy Saksonów swego księcia, już nawróconego, w opłakanym znajdował się stanie. Próżne tu były usiłowania Winfryda, udał się więc do nadreńskiej Frankonji. Dowiedziawszy się zaś, że Ratbod umarł r. 719, poszedł do Fryzji i, połączywszy się z arcybiskupem Willibrordem, z takiém powodzeniem pracował tam przez trzy lata, że Willibrord chciał go mianować swoim koadjutorem i przyszłym następcą lecz Winfryd odmówił i wrócił do Turyngji. Założył pierwszy klasztor w Hamelburgu nad Salą frankońską, gdzie Willibrord już otrzymał, na pobożne fundacje, znakomite dobra od Hedena, księcia Turyngji. Ztamtąd Winfrid posunął się bardziej na północ ku ludom hesskim, których Karol Martel, również jak Turyngów, uwolnił z rąk Saksonów. W Hessji nawrócił tysiące po-