Strona:PL Niektóre poezye Andrzeja i Piotra Zbylitowskich 118.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdyż cokolwiek pijany komu obiecuje,
Skoro mu łeb wyszumi, o tem już nie czuje.
A owi zaś co z tobą przepiją i zjedzą,
Póki co masz, o tobie tylko jeszcze wiedzą,
Skoro natrze nieszczęście, nie ujrzysz żadnego,
Żeby cię miał ratować w upadku nędznego.
Jedni się z ciebie śmieją, drudzy urągali,
Jakoby cię jak żywo, nieboże, nie znali.
A ty wspomniawszy sobie na swe częstowanie,
Przez któreś chciał otrzymać u nich zachowanie,
Serce się w tobie pada, wstyd się w oczu snuje,
Dopiero cię twój własny rozum w tem winuje,
Żeś niemądrze szafował tem coć Bóg był raz dał,
Jako ciężko nic nie mieć, dopieroś to poznał.
Miej ty jak chcesz przyjaciół bogatych gromadę,
Niechaj i zacni będą, w każdym najdziesz wadę
Taką, żeć rzadko co da, i ledwo cię widzi,
Przeto iż już nic nie masz, czasem z ciebie szydzi.
Inszym sposobem trzeba szukać zachowania,
Nie opilstwem, nie z stratą i dobrego mienia.
Ale czem? samą cnotą, dobremi przymioty,
Sczerością, układnością, która idzie z cnoty.
Kto z ludźmi dobrze umie, i ludzi szanuje,
Kto się ludziom przystojnie zawsze zasługuje,
Kto ludzkością układną ujmie sobie ludzi,
Kto szczerością uprzejmą serca ludzkie wzbudzi,
Kto nie leniw posłużyć gdy przyjaciel prosi,
Chudszego nad się okiem nigdy nie przenosi,
Możniejszemu nie hardy, a stan swój miarkuje,
A jako go Bóg chciał mieć, w tem się dobrze czuje.
Kto nie warchał w sąsiedztwie, nie rad się pozywa,
Kto sztukami nie idzie, zdrady nie używa,
Machlerstwa i fortelu nie patrzy żadnego,
Któremiby miał podejść obłudnie drugiego,
Kto nie mówi o ludziach, ich spraw nie szacuje,
Każdemu prawdę rzecze, i prawdę miłuje,
Kto słusznie potrzebnemu jest zawsze użyty, —
Taki bywa u ludzi dobrze znakomity.
Nadto, kto sztuki chleba nie żałuje w domu,
A ochotę przystojną okaże dobremu,