Strona:PL Niektóre poezye Andrzeja i Piotra Zbylitowskich 099.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A obiema te zbytki choć bardzo smakują,
Jako im są szkodliwe, wnetże to poczują.
Obadwa zbyli wiosek, już hultajską chodzą,
A zacnym przyjaciołom wstyd i żałość rodzą.
Ale to nic, pocznę ja dalszemi wywody,
Jakie te nasze stroje przynoszą nam szkody.
Dokąd ucieszna Polska nie była tak strojna,
Dokąd w takie wystawy nie była dostojna,
Było wszystkiego więcej, dostatki znaczniejsze,
Każda rzecz okazalsza, i stany możniejsze.
A pocznę ją od wielkich, i od przednich stanów,
Jakie bywały dwory tu u wielkich panów.
Jako ludzi wielką rzecz przy sobie bawili,
Jakie gromadne dwory obecnie chowali.
A przecię to tak pięknie wszystko wychowano,
Jeszcze nadto każdy rok sieła przedawano.
Wysługi znaczne były, co i dziś drugiego
Potomek się dobrze ma z dobrodziejstwa jego.
Nuż w skarbie zamożystość, nuż drogie klejnoty,
Nuż służby pełne srebra osobnej roboty,
Sztuki spore, co ją chłop ledwie jeden dźwignął,
Kiedy ją niósł gdzie na wschód, że czasem przyklęknął.
Wanny, kotły i różny, spore konwie, czary,
Jako to pokazuje więc inwentarz stary.
Cokolwiek u swych panów dziś widzim takiego,
To jeszcze było, wierz mi, i pradziada jego.
Bo teraz na dziesięć sztuk toby rozdzielono,
A jako najsubtelniej robić rozkazano.
A też tylko oprawki złotnikom płacimy,
Albo jedno z drogiego przerabiać każemy.
Pójdźmyż dalej, a nasi panowie ziemianie,
Szlachta chuda, co nad nie mniejsze ich imienie.
Kiedyż byli znaczniejsi, teraz, czy przed laty?
Kiedy było lepiej znać, kto wżdy był bogaty?
O wierę tak już teraz są dobrze znaczniejszy,
Albo mam tak słuszniej rzec, są dobrze strojniejszy.
Tylkoć też po tem znaczni, że się wożą sześcią,
Albo że sobie tytuł zdobią wasząmością;
Albo że w drogiej szacie, co mu nie przystoi,
Albo że się panięco, choć ziemianin, stroi.