Strona:PL Marya Konopnicka-Poezye w nowym układzie VI Przekłady 140.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
III.


Nasza miłość latem jarem
Rozkwieca się kwieciem starem,
Jako głóg się rozrumienia,
Puszcza prątki od korzenia.

Wonią dyszy, kwiaty roni,
Nad życia się przepaść kłoni,
Cień tam rzuca chłodny, rosny,
Dusza ma tam lata po sny...

A mych pieśni słowik szary
Słodkich nutek rzuca czary,
Całą noc tam klaszcze, śpiewa,
— Pójdź, o moja czarnobrewa!