Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya trzecia 217.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Ghazele
Jarosława Vrchlickiego
Z cyklu: „Hudba w duszi”.
I.
Wstępna.

Nie chce nadto sama siebie chwalić — ghazel,
Choć ci umie czaszę wina nalać — ghazel.
Orłem jej być i motylem snadno,
Igra, lub Syzyfa skałę toczy — ghazel...
Z ust dziewczęcych rada słodycz chwyta,
W mgły mistyczne owijać się lubi — ghazel.
Gra na fletni, to znów w bęben bije,
Lubym szałom nie wzdraga się wcale — ghazel...
Żądło pszczele rzadko w sobie tai,
Różanemi liski rada zdrój ci zmąca — ghazel.
Ważkom skrzydła w pstry taniec rozwija,
Przyjść w czas umie, odejść w porę — ghazel.
Dosyć wszakże tych pochwał gorących!
Mogłaby w nich skrzydła spalić — ghazel.