Ta strona została uwierzytelniona.
Przez tę łąki, przez te pola,
Szła tu dola i niedola,
I z długiego kraju szaty
Zasiewały polne kwiaty.
Czarne ziarna szły do ziemi
Łez kroplami rzęsistemi,
Jasne z wiatrem ulatały
Jak ten motyl, jak ten biały.
A gdy przyszły wiosny gody,
Ziemia siew oddała wiernie:
— Gęste na niej ostre ciernie,
Rzadkie kwiaty i jagody...