Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 7 147.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
GŁOS WSPÓŁCZUCIA Z TŁUMU.
Bogdajbyś była len przędła niewiasto!


DEJEROS.
Kto nad wielkimi płacze, bywa mały.
(Orszak pogrzebowy przechodzi, obie grupy łączą się
w najwyższem zamieszaniu).

AMONIUSZ.
(wznosi krzyż).
Pan walczy!... ludu!... Pan walczy!... Kto ze mną?...


DEJTEROS.
Nie słońce! Ono nie bywa, gdzie ciemno!


PIOTR.
(rzuca się do wozu).
Przeklęta! ciało twe zrąbię w kawały:

I psy prefekta[1] karmić będę niemi!

DEJTEROS.
(odtrąca go ramieniem)
Wpierw je rozłakom szczętami własnemi...
(walczą)

Precz wszystkie bogi... precz od niej... zuchwały!

(Dejteros upada — tłum ciska klątwy i kamienie).


HYPATYA.
(z nagłem przerażeniem)
Dejteros!... bracie!...


PIOTR.
Ha!... giń potępieńcze!


DEJTEROS.
(gasnącym głosem)
Brońcie jej...
(garstka pogan rzuca się do kamieni i wiciekłością).
  1. Prefekt — namiestnik cesarski w Egipcie.