Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 3 249.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XXIV. AUGURY[1].



Widziałem ich!... Tak zgięty kark,
Ich kroki tak leniwe...
Z nad pochylonych, zwiędłych bark
Spływały włosy siwe.

Wierzch czaszki świecił, jako dno
Złocistej tykwy w lecie;
Każdy z nich może zim ze sto
Na wyschłym dźwigał grzbiecie.

Z północnej Grecji jeden niw,
Z Epiru[2] szedł w południe,

  1. Augurowie — cech kapłański w Rzymie, odgadujący z pewnych znaków (najczęściej z lotu ptaków) wolę bogów. Cech, do którego należeli znakomici Rzymianie, miał wielkie poważanie. Nie do augurów też odnosi się ów sławny śmiech, lecz do innego cechu kapłańskiego, który z trzewiów wróżył przyszłość, t. j. haruspików, pochodzących z Etruryi. Anegdotę, pochodzącą od Katona Starszego, przekazał nam Cycero (De divinatione II, 24) w tych słowach: »Katon mawiał, iż mu to bardzo dziwno, jak może się od śmiechu powstrzymać haruspik, haruspika spotkawszy«. Poetka przeniosła rzecz do Grecyi, pozostawiając nazwę łacińską, powszechnie wszystkim znaną, gdyż nazwy greckie: profetes (kapłan-nadzorca Pytyi w Delfach) i hypofetes (kapłan-wróż w Dodonie w Epirze), jako zgoła nieznane, nie przemawiałyby do wyobraźni czytelnika.
  2. Epir — kraina w północnej Grecyi z sławną wyrocznią Zeusa w Dodonie.