Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 2 038.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Uróść trzeba całą głową
Ponad dolę swą dziejową,
By dosięgnąć do przyszłości?
Kto nie pomni, że nie skarga
Ludów moich więzy targa,
Ale krople krwi i znoju
Przy wieczystym duchów boju
Kruszą pęta jadem rdzy?
— To my!