Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 2 023.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
II. MYŚLI.


I.

Kto ma wspomnienia — jest panem przeszłości
I może szczęście w oddali mdlejące
Tchem swym ożywić i wrócić z nicości.

Kto ma nadzieję — ten ogląda słońce
Nie narodzonych dla świata stuleci
I idzie, chociaż padają tysiące.

Kto wierzy — temu wskróś odmętów świeci
Zrodzona z bólu, jak łza, perła blada,
Co w oceanu przepaściach świt nieci. —

Kto ma cel wzniosły — ten chociaż upada,
Taką mogiłę zostawia na ziemi,
Że przy niej ludzkość z nędz swych się spowiada.

Kto tęskni — leci skrzydły płonącemi
Aż do najczystszych wyżyn i błękitów,
Lecz ślady znaczy łzami gorącemi.

Kto wątpi — w przepaść rzuca się ze szczytów,
Aby z rozbitą piersią dać ludzkości
Blady promyczek doskonalszych świtów.